waruga_e pisze:

>
>> o matko boska,
> Trochę inne imię noszę.

no nie mow :)))

>
>> a nie rozmawiamy tu przypadkiem o religii w szkole? ktora
>> jest wymuszana bez wzgledu na czyjes stanowsko w tej kwestii, jego prawa
>> itp. itd.? co ty mi tu za pierdoly piszesz? :))))))))
>
> Wymuszana, a ktoś Cię zmusza do chodzenia, przecież nie wypisałeś dziecko.
> A tu to akurat rozmawiamy o zachowaniu osób, które deklarują, że nie mają z
> religią noc wspólnego, a robią coś zupełnie odmiennego.

podchodzisz do tematu ze swego punktu widzenia, z pozycji wiary, ktorej
bronisz, oceniasz mnie zamiast skupic na problemach dziecka w danym
srodowisku, poza tym upraszczasz sprawe do zwyklego chciejstwa a problem
jest duzo bardziej zlozony, faktycznie wiele dzieci chce isc na komunie
bo prezenty itp., zgadza sie, tak wlasnie dziala Kosciol, ktory kusi
dzieci prezentami, ale to jest problem twojej religii, nie moj, jednak w
przypadku dzieci takich jak moja corka problem jest bardziej zlozony, to
chec bycia ze swymi rowiesnikami, to chec przezywania z nimi tego samego
co one, przebywania razem, dzielenia sie, dziwie sie, ze tego nie
rozumiesz, cala ta machina religijna wybrzuszyla mase problemow w
szkole, ktore sprowadzasz do zwyklego nie, gdybym byl innego wyznania
walczylbym o swoja wiare, ale nie jestem, chce spokoju i poszanowania,
powiedz dlaczego wyznawcy innych kosciolow nie pchaja sie z butami do
szkoly chociaz zgodnie z prawem szkola po zgloszeniu formalnego wniosku
musialaby im taka religie zapewnic? bo to nie na tym polega, celebruja
swaja wiare i swoje swieta/swietych tam gdzie jest tego miejsce, w
domu/swiatyni/kosciele/cerkwii



--
The Gnome