Data: 2012-04-27 05:22:39
Temat: Re: e-deklaracje
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:jnchak$qi1$1@node2.news.atman.pl...
> Chiron pisze:
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:jncg5q$pc4$1@node2.news.atman.pl...
>>> Chiron pisze:
>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>> wiadomości news:jncfbb$o9c$1@node2.news.atman.pl...
>>>>> Chiron pisze:
>>>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>>>> wiadomości news:jnce4m$n1t$1@node2.news.atman.pl...
>>>>>>> medea pisze:
>>>>>>>> Czy ktoś z Was wypełnił bez denerwowania się?
>>>>>>>> Ja przejdę na papier.
>>>>>>>
>>>>>>> Wysłałam w lutym i 2 tyg. później dostałam zwrot podatku :)
>>>>>>
>>>>>> Zwrot? To ja muszę zmienić księgową- dopłaciłem
>>>>>> :-(
>>>>>
>>>>> Ja mam trójkę dzieci.
>>>>> I jestem księgową :P
>>>>>
>>>>
>>>> A ile weźmiesz za kreatywne wypełnienie deklaracji? Tylko wiesz- żebym
>>>> potem nie siedział:-)
>>>
>>> Za kreatywne wypełnianie deklaracji to możemy razem posiedzieć ;)
>>> Ja jestem księgową jak Pan Bóg przykazał, podpowiem Ci luki w prawie i
>>> możliwości ograniczania zobowiązań podatkowych, ale malwersować i
>>> oszukiwać nigdy nie będę. Tak mi dopomóż Bóg.
>>
>> A kto tu pisze o oszukiwaniu? Chodzi o to, żeby nie płacić za bezdurno.
>> Kiedyś pracowałem u faceta, który przez 5 lat wykazywał straty rocznie
>> rzędu 20 miliardów (starych) złotych- a potem załozył nową, lepszą firmę-
>> na kolejną żonę. Jak go skarbówka dorwała- skąd co ma- pokazał
>> zaświadczenie z banku, że wziął kredyt. No i fajnie- bank potwierdził.
>> Nikt się nie pokapował, że zastawem tego kredytu była jego zdeponowana w
>> tym banku gotówka:-)
>> No i ja też bym tak chciał- żeby nie płacić żadnego "janosikowego".
>
> To nie jest płacenie janosikowego, to jest IMO zwykłe cwaniactwo i
> oszukaństwo.
> Można zbudować normalną firmę na normalnych zasadach, ba polskie prawo nie
> zedrze z ciebie wszystkiego, jeśli działasz uczciwie. Zedrze sporo, ale
> nie tylko z przedsiębiorców zdziera.
> U nas przyjęło się tak, że żeby wydrzeć fiskusowi cokolwiek powstają
> fikcyjne etaty, fikcyjne umowy i operacje gospodarcze.
> Te małe trybiki w machinie polskiej gospodarki kradną aż miło, a potem się
> dziwią, że system jest restrykcyjny.
> A system statystycznie i tak wyłapuje bardzo mało takich oszustw.
> Ok można zlikwidować system, wyzwolić gospodarkę, tylko kto wtedy będzie
> chronił pracowników bez pensji, bez urlopów, kto zapewni byt bezrobotnym,
> kto będzie finansował służbę zdrowia, szkolnictwo, wojsko, administrację
> publiczną?
>
Paulinko- przepraszam za porównanie, ale wśród Ukraińców jest jeszcze do tej
pory przekonanie, że jak ziemia, na której pracuje to będzie jego prywatna-
to kto mu zapewni wolne soboty, niedziele, 13 pensje etc? Państwo musi dbać
o sądownictwo, wojsko i policję. Czyli: monopol naprzemoc. Wszystko, co robi
państwo- jest o wiele droższe, gorsze oraz mniej wydajne od działań
prywatnych. No ale trudno sobie wyobrazić prywatne wojsko czy policję- lub
sądy- więc powinny być państwowe. Tam, gdzie to niezbędne- ale naprawdę
niezbędne- państwo powinno wkraczać ze swoją urzędowością.
W żadnym- ale to żadnym kraju państwo nie zapewnia nikomu np leczenia- a i
owszem, służbę zdrowia- to tak. Tylko służba zdrowia to rzesza urzędasów, na
których Ty płacisz. To, że chodzi się w Polsce i innych krajach
socjalistycznych do lekarza prywatnie, jeśli chcesz być leczona- jest normą.
W krajach, które są od nas bogatsze- po prostu jeszcze krócej się czeka na
specjalistę- ale i tak się czeka. To nieodłączny efekt państwowej służby
zdrowia. Amerykanie mają gigantyczne wydatki na zbrojenia. A także na służby
specjalne. Amerykańscy ekonomiści policzyli, że gdyby przyjąć wyłącznie
jedną formę podatku- VAT, to VAT25% na wszystko, bez żadnych odliczeń- w
pełni zastąpił by wszystkie obecne podatki. A system taki miałby tę
przewagę, że w zasadzie nie wymagał by kontroli skarbowej. Czyli: cała
rzesza urzędników (i tak mniejsza, niż u nas)- na bruk. No oczywiście
spowodowało to odrzucenie tego projektu- co ciekawe, naciskali na jego
odrzucenie przemysłowcy. Naciskali- bo oni świetnie omijają wszelkie ustawy
o podatku dochodowym, korzystaj z "rajów" podatkowych, etc- w efekcie ludzie
najbiedniejsi płacą dochodówkę- a oni niewiele, albo wręcz wcale.
Zobacz tu- Noblista- ekonomista ciekawie wyjaśnia ten mechanizm:
http://www.youtube.com/watch?v=aTYDn1NfRmQ&feature=g
-all-u
Przecież u nas jest tak samo. Kiedyś nawet prezes ZUS przyznał, że
największe wpływy maja z domów dziecka, szkół, i innych instytucji
państwowych.
--
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|