Data: 2007-09-10 14:52:55
Temat: Re: etyka?:-)
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 10.09.2007, o godzinie 16.42.48, na pl.soc.dzieci.starsze, Lolalna
Loja napisał(a):
>>>> Aha... A klechą staje się ten, który raz powie coś głupiego (jak to
>>>> sprawdzasz?),
>>> A cos takiego napisałam?
>>
>> " A ja (no, za ateistkę się nie uważam) mówię "klecha" na każdego księdza,
>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>> ^^^^^^^
>> który wiarę traktuje powierzchownie, instrumentalnie i - co tu ukrywać -
>> jest po prostu głupi a często zacofany."
> Gdzie napisałam, że oceniam to na podstawie jednej wypowiedzi?
Gdzie napisałem, że tak napisałaś? Loja, inaczej, bo widzę, że z prostymi
pytaniami masz problem. Ile głupich wypowiedzi księdza potrzebujesz, żeby
zrobić z niego klechę? Może być procentowo, żebyś nie musiała angażować
palców.
>>> Jak zazwyczaj weryfikujesz czy ktoś jest głupi czy tylko
>>> mu się chlapnęło?
>> Nie ktoś, ale ksiądz.
> Ksiądz to nie ktoś?
Ktoś - zaimek oznaczający niezidentyfikowaną osobę (ktokolwiek w tym
wypadku). A przecież nie chodzi o kogoś (kogokolwiek), ale o konkretny
zbiór ludzi (księży) a nawet konkretniejszy zbiór księży (nazywanych przez
LL klechami - po prostu uważanych przez nią za głupich). A moje pytania
nadal bez odpowiedzi.
> A może ksiądz nie może być głupi bo jest księdzem?
A czy ja tak stwierdziłem?
A odpowiem, żeby nie było, że się wymiguję. Może być głupi tylko dlaczego
od tego robi się klechą?
Ja po prostu zastanawiam się kiedy zaczynasz z księdza robić klechę i
dlaczego na podstawie głupoty? Po spełnieniu jakich warunków staje się
klechą? Bo jakieś muszą być... Chociaż gdyby nie było to bym się nie
zdziwił. No i dlaczego nie po prostu głupi ksiądz (co określa księdza jako
głupiego człowieka) tylko klecha (co określa negatywnie człowieka bo jest
księdzem)? Chodzi o kilka liter więcej do napisania, czy o coś głębszego?
> Coś czuję, że nie będę się ładować w tę dyskusję...
Ponieważ kręcisz to jesteś na straconej pozycji. :P
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|