Data: 2007-07-24 20:12:25
Temat: Re: fasolka po bretonsku
Od: "Krzysztof Tabaczynski" <k...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Monika Zarczuk" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:06fd01c7ce27$e1f93300$1e20a8c0@hnet.pl...
> >
>> Mam dwa pytania odnosnie fasolki po bretonsku:
>> 1. czy ktos ma dobry,sprawdzony przepis
>> 2. moze to brzmi dziwnie,ale czy powinnam zdjac z fasoli skorke? poki co
>> fasola sie moczy,ale widze,ze z niektorych skorka sama odchodzi
>>
>> Pozdrowienia,
>> Joanna
>>
> witaj.
> Tak w skrocie:
> Jesli plukalas fasolke przed jej namoczeniem wstaw na gaz z woda, w ktorej
> sie moczya. Potem podsmaz kielbase i np. boczek jesli lubisz, dodaj do
> tego
> cebule a pod koniec czosnek i wrzoc to do fasolki, jak bedzie juz
> miekkawa.
> Posol, dodaj troche papryki i pieprzu. Pod koniec, kiedy fasolka juz
> bedzie
> calkowicie miekka, dodaj troche przecieru pomidorowego. ja dodatkowo
> zageszczam to troche zasmazana maka.
>
> Fasolki sie nie obiera.
> Pozdrawiam
> Monika
Ja moczę całą noc fasolę z wędzonym boczkiem.
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
|