Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: fasolka po bretońsku
Date: Thu, 18 Sep 2008 13:18:55 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 28
Message-ID: <19umaigaiv8ud$.7sf0q455my41.dlg@40tude.net>
References: <gat5q5$1bv$1@atlantis.news.neostrada.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: bma15.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1221736742 19273 83.28.220.15 (18 Sep 2008 11:19:02 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 18 Sep 2008 11:19:02 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:315443
Ukryj nagłówki
Dnia Thu, 18 Sep 2008 11:06:24 +0200, Artur W napisał(a):
> Hej czy naprawdę nikt nie zna dobrego przepisu na fasolkę po bretońsku
> Pozdrawiam
> Dolores
Fasola biała ugotowana (kiedy się spieszę, kupuję puszkowaną, dobra jest
też zamiast białej - zielona szparagowa, strączki pokrojone na odcinki).
Boczek (sporo) pokroić, podsmażyć na tłuszczu (olej, smalec), wrzucić
pokrajaną cebulę i czosnek, zeszklić je z boczkiem, wrzucić czerwoną
sproszkowaną paprykę (sporo), podsmażyć moment, ale nie przypalić, wrzucić
to do fasolki pozostającej w wywarze własnym, wrzucić sporo pokrojonej
dobrej kiełbasy, liście laurowe, ziele angielskie, troszkę chilli, pieprz,
sól do smaku, sporą szczyptę cukru, zagotować chwilę razem, dodać
koncentrat pomidorowy (kontrolować smak - aby nie było za kwaśne),
odstawić, zaprawić zawiesiną mąki w wodzie dla zagęszczenia, wsypać sporo
majeranku, znowu zagotowac. Voila.
PS. Zamiast zawiesiny z mąki można dać jasną zasmażkę, ale wtedy jest
bardziej tłuste i ciężkostrawne.
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
|