Data: 2003-02-23 18:20:25
Temat: Re: firmy wysyłkowe no i psy
Od: "Dirko" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:b3a95e$jn6$1@atlantis.news.tpi.pl Joanna
Wichowska<j...@p...com> napisał(a):
>
>Stary skutecznie niweczył plany ogrodowe poprzednich właścicieli
> i czy to jest pewnik co do psa- pies albo ogród? A
> jakby tak suczka ? Czy chodzące na spacery mniej kopią niż
> wyłącznie wypasane w ogrodzie?
>
Hejka. Cieszę się, że będziemy mieli sympatyczną koleżankę "na grupie".
Osobiście unikam zakupów poprzez firmy wysyłkowe. Po prostu wolę widzieć
to, co kupuję, dlatego nic nie mogę Ci radzić w tej materii.
Co do psów. Mnie udało się wychowac jamnika na tyle, że nie robi szkód
na działeczce. Myślę, że każdego psa też można nauczyć takiego zachowania w
ogrodzie, tak aby nie było dylematu pies czy ogród. Ale zawsze trzeba
przewidywać co ulubieńcowi może przyjść do głowy, bo to przecież jest
zwierzak, który zachowuje się w sposób instynktowny. Pies to przecież
przyjaciel czlowieka, i jak umie kochać swoją pańcię?
Poprzednio mieliśmy wyżlicę Ronusię, która była bardzo posłuszna. Wydaje
mi się, że płeć psa nie ma większego znaczenia, gdy chodzi o zapał w
demolowaniu ogródka.
Po intensywnym spacerze pies raczej zainteresuje się wygodnym miejscem
do drzemki niż wykopkami ogrodowymi.
Pozdrawiam kynologicznie Ja...cki
|