Data: 2010-10-21 17:46:35
Temat: Re: fizyka w praktyce czyli czajnik elektryczny
Od: witek J <j...@p...p.lodz.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka laid this down on his screen :
> Dnia Thu, 21 Oct 2010 16:29:19 +0200, witek J napisał(a):
>> :-) No to chyba oczywiste, że tak - a ten angielski tak wrósł nam w
>> mózg, że nawet nie wiemy kiedy go używamy :-)
>
> Mów za siebie - ja wiem. Dlatego się buntuję przeciw takim potworkom
> terminologicznym.
Nie jestem przekonany, czy nie gorsze sa wszelkiego rodzaju
antyoksydanty (pol - przeciwutleniacz), molekuły - czaąsteczki, atomy,
bozony - najczęściej jak ktoś nie wie co użyć, albo slow-food ;-)
Może kwestia przyzwyczajenia, mnie np diakrylamid czy ditlenek jako
nazewnictwo specjalistyczne nie razi, gorzej z inteligentymi molekułami
i dioxydantami.
Witek
|