Data: 2002-01-28 23:44:02
Temat: Re: fobia kuchni
Od: "Ramzes" <w...@w...krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:a34ndg$q0$1@hadron.noos.net...
> "maria-zofia bobrowska" <m...@s...be> a écrit dans le message
> news: 3c55d3cc$0$75158$b...@n...skynet.be...
> > Dzien dobry,
> > Trafilam tu przez przypadek (z zupelnie innej grupy) bo zzerala mnie
> prawde
> > mowiac ciekawosc. Jestem. Dobry wieczor. Prawde mowiac czytam Was od
> soboty
> > i sama sie sobie dziwie bo wciaga. Pozwolcie, ze o ** wkupnym**pomysle
tej
> > nocy bo musi byc z serca a ja od dluzszego czasu ani serca do kuchni ani
> do
> > jedzenia...Jem aby zyc a co gorsze, zmuszam moja rodzine to tego samego.
> > Humory mamy wszyscy...lepiej nie mowic. Zastanowcie sie czy mozecie
> przyjac
> > zbladzona owieczke na kuchenna terapie. Jesli tak to dajcie znak....
>
Witaj:-))))
Nic dziwnego,że humorki macie tamtędy. Jedzonko znacznie poprawia humorki.
Może cię jakoś grupa zainspiruje, żeby jeść nie tylko po to żeby żyć, ale i
dla przyjemności.
Pozdrawiam Ramzes.
|