Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.nask.pl!news.cyf-kr.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Korniejewowa <m...@S...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: galareta z nóżek
Date: Wed, 16 Mar 2005 09:29:11 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 45
Sender: m...@p...onet.pl@212.76.39.122
Message-ID: <d18qou$fb9$1@news.onet.pl>
References: <d1799t$c0j$1@korweta.task.gda.pl> <d17gnp$1db$1@korweta.task.gda.pl>
<d17h8m$fq7$1@nemesis.news.tpi.pl> <d17int$qam$1@nemesis.news.tpi.pl>
<d17l8b$e7u$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 212.76.39.122
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1110961758 15721 212.76.39.122 (16 Mar 2005 08:29:18 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Mar 2005 08:29:18 GMT
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
X-Antivirus: avast! (VPS 0511-0, 2005-03-15), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:235015
Ukryj nagłówki
piotr napisał:
>
> Tak dokładnie piszesz o tej galarecie. A może tak samo
> mogłabyś powiedzieć, jak zrobić pasztet, na przykład z kury? Dzięki.
>
cześć - opowiem ja, jako maniaczka wykorzystywania wszystkiego do końca,
o pasztetach i galaretkach ala nózki. Z różnych mięs (wołowe, drobiowe,
kości) gotuje bulion (z włoszczyzną, podprażoną cebulą, listkiem
laurowym i pieprzem w ziarenkach -baza do zupek), po ugotowaniu mięsko
wyjmuje z gara i w zalezności czy nóżki, czy pasztet robię tak:
nóżki:
obskubuję mięko z kości do cna na drobniutkie wióreczki. Dodaje do tego
marchewkę podziabaną w kosteczkę. Odlewam pół litra bulionu i dodaję do
niego żelatynę, mięsko i marchewkę oraz w zalezności od humoru groszek
konserwowy, kukurydzę, szczypiorek posiekany itp. i małą łyżeczkę
"warzywka", zostawiam do ostygnięcia i jak już wierzch zaczyna się
ścinać przelewam do przelanych zimną wodą kokilek. Odstawiam do
zsiądnięcia i nóżki gotowe.
pasztet:
obskubuję mięko z kości do cna na drobniutkie wióreczki. Dodaję bułke
kajzerkę namoczoną w wodzie (nie w mleku bo szybciej pasztet skawśnieje
i żadnych warzyw z bulionu!!), dwie - 3 cebule, garść (lub więcej)
namoczonych i odciśniętych grzybów suszonych i mielę to wszystko w
maszynce do mięsa na jednolita w miarę masę. Mase solę, pieprzę
(obficie), wrzucam płaską łyżeczkę gałki muszkatołowej, dodaję jajko i
mieszam ładnie. Przekładam masę do natłuszczonej i oprószonej bułką
tartą formy (prostokątna, ok. 25 cm długości) - masa powinna zająć ok.
1/3 wysokosci formy i piekę ponad godzinę w 180 stopniach. Generalnie
dodaję jeszcze do pasztetu, jak mam na zbyciu boczek wędzony, resztki
schabu gotowanego i resztki wędlin własnej roboty (sklepowe jakoś nigdy
mi nie pasowały).
Bardzo to łatwe to jest, możliwości kombinowania i wykorzystywania
składników jest sporo, no i oszczędności same:))))
Pozdrawiam,
Korniejewowa
|