Data: 2006-01-12 23:06:47
Temat: Re: garnki
Od: "Maciej Muran" <m...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał
>> Klótnia o garnki, pff!
> Czyzby ci przeszkadzala konstruktywna dyskusja o garnkach na newsowej
> grupie poswieconej gotowaniu :p
Nie, nie przeszkadza. Ale przeczuwałem, że za chwilę ktoś wypowie to
'ostatnie słowo do draki'.
A o co się kłócić? Dla mnie garnek 'jest istotny' pod względem pojemności =>
aby nie był za mały. A reszta to kwestia dopilnowania procesu, czyli swoje
przy kuchni trzeba odstać - pozostawiony samemu sobie, super stalowy z
miedzią na spodzie garnek, w końcu się przypali. Nie trzeba go będzie
wyrzucać na złom ale...
IMHO garnek to coś jak pióro dla poety - wiersze nie muszą być spisane
Parkerem aby były pełne poezji :)
M.
|