Użytkownik "Elwira Mroziewicz" <c...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bfgjib$cp7$1@inews.gazeta.pl...
> Witam Gorąco,

> choć w taki dzień to nawet przy powitaniu źle brzmi:P
>
> Rozpoczynam nowy etap życia w Bydgoszczy i w związku z tym mam pytanie,
> od kilku dni testuje różnego rodzaju pieczywo z różnych piekarni i
> supermarketów, i moje spostrzeżenie: TO z chlebem nie ma nic wspólnego!
(ciach)


Witam takze z Bydgoszczy :o)

Przypuszczam, ze skoro masz takie problemy ze znalezieniem dobrego pieczywa,
trudno mi bedzie Ci cos polecic, gdyz nie wiem jaki to jest ten "wlasciwy"
smak :o) ale przy okazji jakbys juz znalazla to czego szukasz, to prosze o
informacje, z checia sprobuje :o)

Moja sugestia to chleby o nazwach "Zbojecki" (trojkatny) i "Kolodziej"
(okragly, w ksztalcie walca) obydwa z domieszka nasion i roznych zboz.
Kupuje je w budce na rynku na Bartodziejach a drugi na Kapusciskach.
Kiedys smaczny chleb byl w piekarni przy ulicy Dlugiej, blizej Welnianego
Rynku, taki duzy, bardzo duzy :o) nie pamietam nazwy, moze "Dziad"? Tylko ze
to bylo pare lat temu, jak jeszcze chodzilam tam niedaleko do liceum, wiec
moglo to juz niestety ulec zmianie.

Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka