Data: 2004-01-14 20:03:30
Temat: Re: głodówki
Od: "Wiedzma" <w...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> No pewnie, to sprawa diety, plus stresy oczywiscie, maialam robiona
> gastroskopie? Moze masz ch, wrzodowa? Infekcje H.pylori?
no jeszcze nie
Wybieram sie do lekarza;-) Ostatnio jak byłam, ograniczył się do wyjaśnienia
mi potencjalnej przyczyny (nadkwaśność), tylko jakoś oboje zapomnieliśmy,
żeby mi doradził, co mam z tym dalej zrobić;-) Może żyć po prostu?:-p
Dzięki za podpowiedź. Zdziwiło mnie, że mówisz, że to za dużo węglowodanów,
bo ostatnio zaczęłam sobie nawet liczyć BTW tego, co jem, i wychodzi około
1:0,4:1,2-1,7, Powinnam zmniejszyć liczbę węglowodanów? Bo zwiększyć
tłuszczu nie dam rady:-), jak na razie jeszcze do tego nie dojrzałam;-)
Chyba jednak powinnam powtórzyć motyw z lekarzem:-)
> Nie mam z tym problemu jakos...na szczescie.
No ja miewam, tzn. właściwie to mój chłopak miewa:-) Bezbłędnie rozpoznaje,
kiedy jestem głodna:-) Oczywiście, jeśli nie mam pod ręką gumy do żucia:-p
pzd. Wiedzma
|