Data: 2002-11-24 22:41:01
Temat: Re: [głupie] pralka automatyczna a fizyka teoretyczna :-)
Od: Wojciech Ściesiński <w...@N...prv.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> A to nie były aby takie bokserki z satynopodobnego materiału?
Nie, to były bawełniane bokserki - więc chyba istotny był ich spryt ;-)
> Może dzięki
> temu potrafiły się nadymać i jednocześnie zachowywały śliskość
> uniemożliwiającą ich pochwycenie przez paszczę kołdry?
Nadymanie wiąże się chyba z rozmiarem a te były w normalnym tj. M, więc
chyba dzięki temu tj. relatywnie (w stosunku do poszwy) małemu
rozmiarowi i wspomnianemu wyżej sprytowi ;-) udało im się wymknąć bo
raczej w zawodach na nadymanie nie miały co w ogóle stawać skoro i tak
poszwa była faworytem :-)
Na dodatek bokserki mają aż dwa otwory wydalnicze (nogawki) stojące w
wyraźnej opozycji do paszczy ;-) więc trudno w ich wypadku mówić o nadęciu.
A może bokserki (jako niewymowne ?) nie okazały się łakomym kąskiem dla
poszwy ? Może po prostu poszwa nimi pogardziła i dlatego nie pożarła ? ;-)
Pozdrawiam :-)
--
Wojciech Ściesiński
w...@N...prv.pl
|