Data: 2003-07-11 03:33:03
Temat: Re: gotowanie miesa na grila?
Od: Zbyszek <m...@z...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Beata Księżyk pisze:
> Ja robie sama karkowke na grilla nigdy nie obgotowuje, rozpalamy porzadnie
> grilla kladziemy karkowke i ona sie szybko piecze i jest miekka i soczysta.
> Ostatnio kolega jak robil grilla karkowke na 3 dni wlozyl do marynaty, uzyl
> do tego sporo oleju, ale miesko bylo super.
tak, zgoda, ale jesli chodzi n.p. o zeberka wieprzowe, to rzeczywiscie
sa dwie szkoly: jedni podgotowuja w kuchni, a na grillu tylko opiekaja,
zeby bylo kruche (nawet konkursowi mistrzowie grilla na poludniu Stanow
nie stronia od takich kombinowanych przepisow). Ja raczej marynuje
zeberka cala noc i pieke na posrednim ogniu (nad tacka aluminiowa z
piwem albo kombinacja soku jablkowego i wina) przez ok 1 godz, po czym
smaruje sosem, i jeszcze grilluje 2 x 15 minut, zeby ta 'glazura' sie
zarumienila, ale nie spalila (co sie moze zdarzyc, bo zawiera sporo cukru).
Generalnie - nie ma ortodoksji: twardsze, 'trudniejsze' kawalki miesa
mozna troche podgotowac i tylko na ruszcie dokonczyc - a
szlachetniejszym porcjom (steki, piersi kurze) wystarczy po kilka minut
na dobrze rozgrzanym grillu.
Nie zapominajcie o zmoczonych drewienkach, n.p. jabloni, dodanych gdzies
z boku na wegle -- poteguja efekty zapachowe calego przedsiewziecia.
Pozdr., Zbyszek
|