Data: 2006-09-14 09:20:12
Temat: Re: gotowanie na gazie czy elektryczne?
Od: Lila <H...@H...Com>
Pokaż wszystkie nagłówki
BrunoJ <b...@n...gazeta.pl> napisał:
> Oszczednosci mozna szukac w drobiazgach, ale z sensem - nie zaparzac
> pelnego czajnika tylko polowe/mniej. Gasic swiatlo w lazience (i lodowce;-)
> I rozne takie. Rzeczy ktore nie sa upierdliwe w uzytkowaniu, oszczedzanie
> przez umartwianie sie jest zlym rozwiazaniem.
Uwazam tak samo, ale chcialam miec argumenty dla znajomych studentow,
ktorzy nie korzystaja z czajnika elektrycznego, bo "bedzie drozej",
a placą znaczne rachunki za gaz.
Przy czym pewnie gotowanie na gazie i tak
mniej wplywa na rachunek, niz podgrzewanie wody do kapieli.
Pozdrowienia,
Lila
|