Data: 2003-12-15 14:00:24
Temat: Re: gotowanie wody :)
Od: "Ivan" <N...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "r.a.d.z.i.u." <cioochcia[wyrzuc_to]@poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości news:brk9lf$s50$1@topaz.icpnet.pl...
> zastnawia mnie dlaczgo wszyscy nalewajac wode do czanija
(elektrycznego)
> nalewaja wode zimna?
>
> przeciez gdyby nalac takiej prawie goracej z kranu (np. 70 stopni)
to
> uzyskanie wrzatku zajeloby duzo mniej czasu. Co stoi na
przeszkodzie?
Tak jak ktos napisał, jeśli masz własny ogrzewacz (terma/piecyk
gazowy) to możesz, jeśli natomiast mieszkasz np. w bloku i ciepła woda
jest przygotowywana w węźle cieplnym, to nie ryzykowałbym. Ciepła woda
do celów grzewczych dostarczana z ciepłowni oprócz nazwy niewiele ma z
wodą wspólnego i w przypadku, drobnej nawet, awarii wymiennika można
sie nieźle pochorować.
--
Pozdrawiam
Zbychu (Ivan)
N...@p...onet.pl => odpisujac usun "co trzeba"
|