« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-03 13:56:13
Temat: gulaszWitajcie,
właśnie mój mężczyzna zażyczył sobie na obiad gulasz. Niby nic, ale mi to
mięsko zawsze wychodzi jakieś takie twardawe. Poradźcie, jak zrobić gulasz
szybko i dobrze, czyli tak, żeby mięsko rozpływało się w ustach. I jeszcze
pogodzić to z pieczeniem pączków...
pozdrawiam pączkowo
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-02-03 14:11:40
Temat: Re: gulasz> mięsko zawsze wychodzi jakieś takie twardawe. Poradźcie, jak zrobić gulasz
> szybko i dobrze, czyli tak, żeby mięsko rozpływało się w ustach. I jeszcze
^^^^^
w przypadku gulaszu "szybko" nie idzie raczej w parze z "dobrze" :)
mieso trzeba dusic ok. 2 godzin, wiec jesli Twoje mieso twardawe - moze
dusisz zbyt krotko?
pozdr,
mhm.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-03 14:13:09
Temat: Re: gulaszIwona M. wrote:
> Witajcie,
>
> właśnie mój mężczyzna zażyczył sobie na obiad gulasz. Niby nic, ale mi to
> mięsko zawsze wychodzi jakieś takie twardawe. Poradźcie, jak zrobić gulasz
> szybko i dobrze, czyli tak, żeby mięsko rozpływało się w ustach. I jeszcze
> pogodzić to z pieczeniem pączków...
Ja gulasz robię zawsze z wołowiny. A żeby wołowina nie była twarda,
trzeba ją albo bardzo szybko obsmażyć, albo baaaardzo długo dusić. Ja
właśnie duszę ją tak baaardzo długo, z cebulką i papryką. Aha, ponoć sól
należy dodawać na koniec, bo od soli mięsko twardnieje. A pączki na
deser :) Zrobisz je, jak mięso się będzie dusić.
--
tapta GG:4082847
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-03 14:24:51
Temat: Re: gulaszAha, ponoć sól
> należy dodawać na koniec, bo od soli mięsko twardnieje
Nie do konca. Od soli miesko puszcza sok, przes co wysycha.
Dlatego wolowine i wieprzowine solimy albo pod koniec smazenia, albo w
panierce robimy (nie przepuszcza tyle soku) albo marynujemy wczesniej -
wtedy sol sie jakos tam rozpuszcza i nie ma takiego efektu.,
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-03 14:36:50
Temat: Re: gulasza ja blondyna zawsze rzucałam na patelnię posolone mięsko... No ładnie.
Dziękuję bardzo :) Moze tym razem wyjdzie lepiej :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-03 15:23:51
Temat: Re: gulasz
Użytkownik "Iwona M." <b...@x...pl> napisał w wiadomości
news:cttadn$1f8u$1@mamut1.aster.pl...
> Witajcie,
>
> właśnie mój mężczyzna zażyczył sobie na obiad gulasz. Niby nic, ale mi to
> mięsko zawsze wychodzi jakieś takie twardawe.
Dodaj albo trochę wódki/spirytusu, albo troszkę cukru, albo troszkę miodu.
Mozna tez użyc do macerowania przed duszeniem soli zmiekczającej mieso, ale
to juz chemia.
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-03 16:16:41
Temat: Re: gulaszUżytkownik "Iwona M." napisała:
>
> właśnie mój mężczyzna zażyczył sobie na obiad gulasz. Niby nic, ale mi to
> mięsko zawsze wychodzi jakieś takie twardawe. Poradźcie, jak zrobić gulasz
> szybko i dobrze, czyli tak, żeby mięsko rozpływało się w ustach. I jeszcze
> pogodzić to z pieczeniem pączków...
Pewnie juz jestescie po obiedzie ;-) ale moze nastepnym razem sie przyda.
Właśnie wczoraj robiłam gulasz (albo raczej coś w tym stylu) i wyszedł
pyszny.
Karkówkę pokroiłam na małe kawałki i posypałam (dużo) przyprawą do gulaszu
(skład: papryka, cebula, kminek, majeranek), nie soliłam - i partiami
obsmażyłam na odrobinie oliwy na duzym ogniu. W garnku obok na maśle szkliła
sie drobno pokrojona cebulka na którą wrzucałam obsmażone mięsko (ono juz
bylo prawie miekkie). Kiedy już było całe w garnku dorzuciłam zielona
soczewicę (taka surową, tylko dobrze umytą), zalałam gorącą wodą tak aby
przykryła mięso, dosoliłam, dodałam łyżkę koncentratu pomidorowego i dusiłam
na małym ogniu niecałą godzinę.
Mięso wlasnie "rozplywalo sie w ustach", a czesc soczewicy sie rozpadla i
naturalnie zagescila sos.
Ja jadłam z kromka razowca, a moja rodzinka klasycznie z kasza gryczana i
ogorem. Myśle, ze z ryzem tez byloby dobre.
Pozdrawiam,
--
Małgorzatka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-03 18:33:04
Temat: Re: gulasz
Użytkownik "Iwona M." <b...@x...pl> napisał w wiadomości
news:cttadn$1f8u$1@mamut1.aster.pl...
> Witajcie,
>
> właśnie mój mężczyzna zażyczył sobie na obiad gulasz. Niby nic, ale
> mi to
> mięsko zawsze wychodzi jakieś takie twardawe. Poradźcie, jak zrobić
> gulasz
> szybko i dobrze, czyli tak, żeby mięsko rozpływało się w ustach. I
> jeszcze
> pogodzić to z pieczeniem pączków...
>
Ja robię tak: mięso myję, Wycinam wszystkie ścięgna i błony, kroję w
kostkę, solę, pieprzę i obtaczam w mące. W dużej patelni lub rondelku
nastawiam wodę do której wrzucam: 2 zgniecione ząbki czosnku, liść
laurowy i 2-3 ziarenka zielska angielskiego. Następnie szybko obsmażam
z każdej strony na bardzo gorącym tłuszczu. Obsmażone mięso wrzucam do
wrzącej wody, na tłuszczu pozostałym ze smażenia mięsa - smażę 2-3
średnie cebule pokrojone w talarki i wrzucam do mięsa. Całość duszę ma
maleńkim ogniu pod przykryciem, w zależności od mięsa: jeśli wieprzowe
to 2-3 godziny, jeśli wołowe dłużej. Jeśli robię gulasz latem to w
połowie duszenia dodaję pokrojoną w paski paprykę świeżą (tak ze 2-3
sztuki), jeżeli inną porą roku to pod koniec dodaję sporo słodkiej
papryki w proszku (tu reklama: w/g mnie najlepsza to Kamis ew.
Kotanyi), 1-2 łyżeczki koncentratu pomidorowego, odrobinę ostrej
papryki, jeśli mało słone to soli i ew. jeszcze pieprzu (bo lubię
ostre).
Uwaga: nie wiem czemu tak się dziej ale w/g mnie jak się gulaszowi
zrobi 2-3 dziesięciominutowe przerwy w duszeniu to szybciej mięknie
mięso. Acha! I od tego powinnam zacząć: gulasz najczęściej robię z
łopatki wieprzowej.
Ania
--
Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ
****************************************************
*********************
"Życie jest nie zdrowe, a sufity zawsze są gotowe żeby spaść na
głowę..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-03 20:08:14
Temat: Re: gulasz
Użytkownik "@nn" <a...@p...pl> napisał w wiadomości
news:cttqn6$iig$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> Użytkownik "Iwona M." <b...@x...pl> napisał w wiadomości
> news:cttadn$1f8u$1@mamut1.aster.pl...
> > Witajcie,
> >
> > właśnie mój mężczyzna zażyczył sobie na obiad gulasz. Niby nic, ale
> > mi to
> > mięsko zawsze wychodzi jakieś takie twardawe. Poradźcie, jak zrobić
> > gulasz
> > szybko i dobrze, czyli tak, żeby mięsko rozpływało się w ustach. I
> > jeszcze
> > pogodzić to z pieczeniem pączków...
> >
>
> Ja robię tak: mięso myję, Wycinam wszystkie ścięgna i błony, kroję w
> kostkę, solę, pieprzę i obtaczam w mące. W dużej patelni lub rondelku
> nastawiam wodę do której wrzucam: 2 zgniecione ząbki czosnku, liść
> laurowy i 2-3 ziarenka zielska angielskiego. Następnie szybko obsmażam
> z każdej strony na bardzo gorącym tłuszczu. Obsmażone mięso wrzucam do
> wrzącej wody, na tłuszczu pozostałym ze smażenia mięsa - smażę 2-3
> średnie cebule pokrojone w talarki i wrzucam do mięsa. Całość duszę ma
> maleńkim ogniu pod przykryciem, w zależności od mięsa: jeśli wieprzowe
> to 2-3 godziny, jeśli wołowe dłużej. Jeśli robię gulasz latem to w
> połowie duszenia dodaję pokrojoną w paski paprykę świeżą (tak ze 2-3
> sztuki), jeżeli inną porą roku to pod koniec dodaję sporo słodkiej
> papryki w proszku (tu reklama: w/g mnie najlepsza to Kamis ew.
> Kotanyi), 1-2 łyżeczki koncentratu pomidorowego, odrobinę ostrej
> papryki, jeśli mało słone to soli i ew. jeszcze pieprzu (bo lubię
> ostre).
> Uwaga: nie wiem czemu tak się dziej ale w/g mnie jak się gulaszowi
> zrobi 2-3 dziesięciominutowe przerwy w duszeniu to szybciej mięknie
> mięso. Acha! I od tego powinnam zacząć: gulasz najczęściej robię z
> łopatki wieprzowej.
> Ania
>
2-3 godziny z łopatki wieprzowej??? To na końcu nie jest to jednolita masa
mięsno - sosowa?
Pozdrawiam - Agnieszka (co gulasz wieprzowy (wsio rawno z jakiego
kawałkatego zwierza) dusi góra 45 minut. Z wołu a jakże - 2-3 godziny, ale
jeśli to pierwsza krzyżowa to znów tylko godzinka).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-03 22:05:55
Temat: Re: gulasz
Użytkownik "batory" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ctu04b$et9$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "@nn" <a...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:cttqn6$iig$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>>
>> Użytkownik "Iwona M." <b...@x...pl> napisał w wiadomości
>> news:cttadn$1f8u$1@mamut1.aster.pl...
>> > Witajcie,
>> >
>> > właśnie mój mężczyzna zażyczył sobie na obiad gulasz. Niby nic,
>> > ale
>> > mi to
>> > mięsko zawsze wychodzi jakieś takie twardawe. Poradźcie, jak
>> > zrobić
>> > gulasz
>> > szybko i dobrze, czyli tak, żeby mięsko rozpływało się w ustach. I
>> > jeszcze
>> > pogodzić to z pieczeniem pączków...
>> >
>>
>> Ja robię tak: mięso myję, Wycinam wszystkie ścięgna i błony, kroję w
>> kostkę, solę, pieprzę i obtaczam w mące. W dużej patelni lub
>> rondelku
>> nastawiam wodę do której wrzucam: 2 zgniecione ząbki czosnku, liść
>> laurowy i 2-3 ziarenka zielska angielskiego. Następnie szybko
>> obsmażam
>> z każdej strony na bardzo gorącym tłuszczu. Obsmażone mięso wrzucam
>> do
>> wrzącej wody, na tłuszczu pozostałym ze smażenia mięsa - smażę 2-3
>> średnie cebule pokrojone w talarki i wrzucam do mięsa. Całość duszę
>> ma
>> maleńkim ogniu pod przykryciem, w zależności od mięsa: jeśli
>> wieprzowe
>> to 2-3 godziny, jeśli wołowe dłużej. Jeśli robię gulasz latem to w
>> połowie duszenia dodaję pokrojoną w paski paprykę świeżą (tak ze 2-3
>> sztuki), jeżeli inną porą roku to pod koniec dodaję sporo słodkiej
>> papryki w proszku (tu reklama: w/g mnie najlepsza to Kamis ew.
>> Kotanyi), 1-2 łyżeczki koncentratu pomidorowego, odrobinę ostrej
>> papryki, jeśli mało słone to soli i ew. jeszcze pieprzu (bo lubię
>> ostre).
>> Uwaga: nie wiem czemu tak się dziej ale w/g mnie jak się gulaszowi
>> zrobi 2-3 dziesięciominutowe przerwy w duszeniu to szybciej mięknie
>> mięso. Acha! I od tego powinnam zacząć: gulasz najczęściej robię z
>> łopatki wieprzowej.
>> Ania
>>
> 2-3 godziny z łopatki wieprzowej??? To na końcu nie jest to jednolita
> masa
> mięsno - sosowa?
> Pozdrawiam - Agnieszka (co gulasz wieprzowy (wsio rawno z jakiego
> kawałkatego zwierza) dusi góra 45 minut. Z wołu a jakże - 2-3
> godziny, ale
> jeśli to pierwsza krzyżowa to znów tylko godzinka).
>
eeeeeeeee tam... przecież pisałam że robię mu przerwy, a po za tym ja
często próbuję i raczej nie ma szans żeby się rozpaćkał. ;-)
Ania
--
Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ
****************************************************
*********************
"Życie jest nie zdrowe, a sufity zawsze są gotowe żeby spaść na
głowę..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |