Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Małgorzatka+" <m...@i...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: gulasz
Date: Thu, 3 Feb 2005 17:16:41 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 28
Message-ID: <cttj1g$9eo$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <cttadn$1f8u$1@mamut1.aster.pl>
NNTP-Posting-Host: dpw18.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1107447664 9688 83.24.156.18 (3 Feb 2005 16:21:04 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 3 Feb 2005 16:21:04 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:230374
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Iwona M." napisała:
>
> właśnie mój mężczyzna zażyczył sobie na obiad gulasz. Niby nic, ale mi to
> mięsko zawsze wychodzi jakieś takie twardawe. Poradźcie, jak zrobić gulasz
> szybko i dobrze, czyli tak, żeby mięsko rozpływało się w ustach. I jeszcze
> pogodzić to z pieczeniem pączków...
Pewnie juz jestescie po obiedzie ;-) ale moze nastepnym razem sie przyda.
Właśnie wczoraj robiłam gulasz (albo raczej coś w tym stylu) i wyszedł
pyszny.
Karkówkę pokroiłam na małe kawałki i posypałam (dużo) przyprawą do gulaszu
(skład: papryka, cebula, kminek, majeranek), nie soliłam - i partiami
obsmażyłam na odrobinie oliwy na duzym ogniu. W garnku obok na maśle szkliła
sie drobno pokrojona cebulka na którą wrzucałam obsmażone mięsko (ono juz
bylo prawie miekkie). Kiedy już było całe w garnku dorzuciłam zielona
soczewicę (taka surową, tylko dobrze umytą), zalałam gorącą wodą tak aby
przykryła mięso, dosoliłam, dodałam łyżkę koncentratu pomidorowego i dusiłam
na małym ogniu niecałą godzinę.
Mięso wlasnie "rozplywalo sie w ustach", a czesc soczewicy sie rozpadla i
naturalnie zagescila sos.
Ja jadłam z kromka razowca, a moja rodzinka klasycznie z kasza gryczana i
ogorem. Myśle, ze z ryzem tez byloby dobre.
Pozdrawiam,
--
Małgorzatka
|