Data: 2002-04-12 16:03:09
Temat: Re: hamburgery
Od: waldemar z domu <w...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Barbara Czaplicka wrote:
> From: "Waldemar Krzok" <w...@u...fu-berlin.de>
>
>
>> Odnosze wrazenie, ze sobie kpiny robisz.
>> Hamurger to ordynarna mielonka amerykanska. A poledwica wolowa to
>> najdelikatniejszy, a zarazem najdroszy gatunek miesa wolowego.
>
> Niestety to ty sobie robisz kpiny Basiu. Prawdziwy Hamburger jest z
> polędwicy, co w Żółtych Półdupkach (TM) i podobnych etablissementach
> podają, to inna parafia tego samego kościoła.
> Waldek
>
>>>>>>>>>>>
> Ponieważ żyję w POlsce, to zapewne nie wszystko wiem. Poproszę zatem o
> definicję: co to jest hamburger, z czego się składa i jak się go robi.
>
trochę mnie się pomyliło. Polędwica to muscullus longissimus dorsi, a
hamburger robi się, jak nazwa wskazuje, nie nie, nie z mieszkańców
Hamburga, tylko z szynki wołowej. Jadłem kiedyś domowego hamburgera
robionego przez kolegę z pracy (afroamerykanin, ex GI). Wziął kawałek
chudego mięsa, posiekał nożem(!) na kawałeczki, prawie jak mielone, ale
jednak nie, bo włókna cięte, a nie mieżdżone. Do tego sól, pieprz, trochę
cayenne i na patelnię (bez tłuszczu!). Obsmażył z obu stron, popatrzył na
mnie bykiem jak zamówiłem well done. No całkiem martwe nie było, ale dla
mnie ok. Reszta była na stole. Bułki hamburgerowe, salsa i sałacizna do
wyboru.
Waldek
|