Data: 2001-12-15 09:53:42
Temat: Re: i stalo sie
Od: "Monika Sawicka" <m...@a...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Monisiatko <M...@c...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:0...@p...pl...
> W takim razie awansujesz na MARSZALKA - mam nadzieje, ze Kaliope wybaczy.
> Bo wedlug mnie to niwykonalne spalic czajnik elektryczny - przeciez on sie
sam
> wylacza...
Alez, nigdy nie odwaze sie Kaliope degradowac. Jeszcze to mi sie skonczy
zakazem picia kawy, brrrrrr...
A sprobuj tak wcisnac wlacznik elektrycznego czajnika, zeby go mozna bylo
wycisnac ino srubokretem. A wlej wody i idz spac. Bedzie Ci sie wydawalo, ze
tylko chwile polezysz a czajnik sie i tak wylaczy :) A tu Ci niespodzianka:
Ty zasniesz kamiennym snem a wlacznik sie wcisnie na amen. I po ptokach :)
Obudzi Cie "lekki" smrodek z kuchni. znam to uczucie doskonale :))))
U mnie czajnik jest na miesiac max. Chyba kupie sobie z 10 na zas, moze
bonus dostane :)
--
Monika pozdrawia...
"Tu be-a oor nut tu be-a, thet is zee qooesshun"
(Szwedzki Kucharz z "Muppet Show")
|