Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Jacek Jozwiak" <p...@a...agsmedia.pl>
Newsgroups: pl.rec.wedkarstwo,pl.rec.kuchnia
Subject: Re: ikra ==> kawior
Date: Thu, 3 Jan 2002 20:32:39 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 32
Message-ID: <a12bkv$l5m$1@news.tpi.pl>
References: <a11n8f$s2e$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pm238.warszawa.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1010086367 21686 213.76.227.238 (3 Jan 2002 19:32:47 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 3 Jan 2002 19:32:47 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.wedkarstwo:15681 pl.rec.kuchnia:90017
Ukryj nagłówki
Użytkownik "mz" <h...@b...gnet.pl> napisał w wiadomości
news:a11n8f$s2e$1@news.onet.pl...
> jak to sie robi, jak oddzielic poszczegolne kuleczki ikry od siebie (w
lososiu
> siedza one poplatane w jakims kokonie)? i co dalej ? jaka solanka? ...
--------------------
Ostrożnie wyjmujesz to z "kokonu" i wysypujesz na durszlak. Przepłukujesz
pod umiarkowanym strumieniem zimnej wody, tak, aby zmyc cala te sliskosc.
Potem bardzo grubo, na tym samym sicie przesypujesz solą i mieszasz to
wszystko tak, aby sol w niektorych miejscach byla sucha. Korzystasz z soli
kamiennej, dosc grubej a calosc zasypujesz sola warzona na centymetr, a
nawet 2. Zostawiasz na obciekaczu na kilka godzin - ok. 6.
Potem znowu plukanie. Staranne, ale pod niezbyt mocnym strumieniem. Ikre
przebierasz, mieszasz paluchami, zadnych patykow, etc. Po wyplukaniu
odrobina najlepszego oleju slonecznikowego i znowu paluchy. Potem wysypujesz
to na stolnice, jak najbardziej plasko, przebierasz ze 2-3 razy, przesuszasz
z godzine i teraz po schlodzeniu pod zamrazalnikiem, mozesz sie zastanowic,
w jaki sposob to podac. Najlepiej bez zastanawiania kup kostke najlepszego
masla w swoim miescie - pewnie dunskie lub holenderskie i cytryne, najlepiej
malenkie, zielone limonki.
Nie jest to, co prawda, czarny kawior astrachański z bielugi, czy nawet
czerwony z gorbuszy czy tieszy, ale zwyczajny zolty z lososia. Za to swiezy,
i tez bedzie strzelal w zebach. Smacznego.
Jacek
www.wcwi.pl
|