Data: 2006-02-08 14:00:32
Temat: Re: ile wydajecie na jedzenie
Od: "Marek W." <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU.UplU>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kiełb Ewelina" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dsc6hn$ihg$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Witam
> Mam pytanie jak w temacie, ile wydajecie w ciagu miesiaca na jedzenie.
> Jestesmy od niedawna na wlasnym i zastanawiamy sie czy nasze wydatki na
> jedzenie nie sa przesadzone. Jest nas 2 osoby dorosle i dziecko 3 letnie,
> jemy obiady i kolacje w domu, sniadania do pracy zabieramy z domu.
> Pozdrawiam i dziekuje za wszystkie odpowiedzi. --
>
>
Lublin
Podaje pare przykładowych cen w mojej najblizszej okolicy:
chleb od 1zł za bochenek 600g
mleko od 1,1zł (od chłopa z bańki ale trzeba własna butelke mieć)
jajka od 20groszy za sztuke w sezonie były nawet po 15 groszy
drób to róznie bo były skrzydełka kurzecze po 1,99zł..ale juz podrozało i
jest po 2,99
w zwyz oczywiscie..
wedliny cóz nie kupuje za często ale juz za 6 zł całkiem przyzwoita
pasztetówka jest..bo salceson to tak 9 zł
marketowe omijam z daleka ...
mieso mam ze wsi wiec nie szukam po sklepach...;)))
tak samo z ziemniakami jest
warzywa sie drogie zrobiły bo srednio wszystko po 1 zł za kilo..no chyba ze
promocja jaka sie trafi w Lidlu okolicznym..
ale jak był sezon to 40 kilo kapusty ukisiłem i ze 100 kilo pomidorów
przekręciłem bo po 50 groszy za kilo były
to piwnica pełna soku pomidorowego jest..
do tego własna działka..wiec sałata rzodkiewka szczypiorek jakaś cebula
buraki cukinia kosztuje tyle co nasiona :))))
oczywiscie jezeli cos w danym sezonie jest tanie to laduje w sporej ilosci w
zamrazarce :))
I jakos idzie wyzyc :))
Marek
|