Data: 2012-05-06 07:46:32
Temat: Re: indukcyjka
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
kogutek wrote:
> Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> kogutek wrote:
>>> Oszczędność czasu i łatwość utrzymania w czystości. Zgadzam się w
>>> dwustu procentach. Co do oszczędności energii mogę dyskutować. Jak
>>> producent podaje że u niego wyszły ponad dwudziesto procentowe
>>> straty to w realu może być tylko gorzej. Cudów nie ma. W płytach
>>> jakie oglądałem do chłodzenia elektroniki żeby się nie usmażyła były
>>> zainstalowane wentylatorki. Jak by to było super energooszczędne
>>> rozwiązanie to by tranzystory mocy się nie grzały. Ktoś może
>>> powiedzieć co to taki mały wentylatorek nachłodzi. Ano nachłodzi.
>>> Dobrze umieszczony może grubo ponad 500W rozproszyć i nie dopuścić
>>> żeby tranzystory mocy rozgrzały się do temperatury powodującej ich
>>> uszkodzenia. Wcale nie mała taka temperatura krytyczna może być.
>>> Może być sporo wyższa niż 100 stopni Celsjusza. Wychodzi że na
>>> radiatorach
>>
>> naprawdę bredzisz...
>>
> Wiem że dla instalatora trudne może być zrozumienie działania kuchenki
> indukcyjnej. Nic nie wiesz na temat działania takiego ustrojstwa. Jak
> byś wiedział to cokolwiek więcej byś napisał. Gdzie nie mam racji na
> przykład. Google nic Ci teraz nie dadzą. Nie da się w 10 minut
> przyswoić wiadomości z kilku dziedzin żeby zrozumieć działanie
> kuchenki indukcyjnej. Dla mnie to proste dla skręcacza rur
> niewykonalne.
w tym sek że ty jak zwykle ogłaszasz swoje chłopskie konfabulację jako
wiedzę.
|