Data: 2006-06-03 11:03:12
Temat: Re: internetowe znajomości
Od: "Lag" <l...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hmm samo poznanie sie przez net nie jest niczym nadzwyczajnym -
przeciez to takie samo medium jak inne i czesto ludzie niesmiali, bez
powodzenia korzystali z podobnych sposobow... ale zakochac sie w taki
sposob nie widzac osoby to zupelne przegiecie - przypomina mi sie
znajomosc sprzed lat jak takie poznawanie sie dopiero raczkowalo...
pisal do mnie pewien chlopak ktory korespondowal z jakas dziewczyna - w
skrócie - zakochal sie i chcial umowic na spotkanie... dziewczyna
napisala ze to byl zart i ze tak naprawde to jest facetem...
chlopaczyna zglupial i nie wiedzial co poczac z tymi emocjami - chcial
zmieniac plec i koniecznie spotkac sie z tym chlopakiem - potem
przestal do mnie pisac... nie odpowiadal, 2 czy 3 razy odpisal w takiej
tonacji jakby byl w ciezkiej depresji i zniknal z mojego wirtualnego
zycia - to bylo cos kolo 8 lat temu i malo sie na taki sposob
poznawania ludzi mowilo wiec on byl bardzo zaskoczony sila swoich uczuc
i tego co byl w stanie poswiecic dla nich... hmm.... a teraz takie
twory powstaja - http://fakty.interia.pl/news?inf=755231 ;)) tez mozna
hehe;) pozdro~!
|