Strona główna Grupy pl.soc.rodzina jak? Re: jak?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: jak?

« poprzedni post następny post »
Data: 2004-04-21 22:10:12
Temat: Re: jak?
Od: "Specyjal" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


"kolorowa" <v...@a...pl> wrote in message
news:c65jrp$opk$1@news.onet.pl...

> Twierdzę, że nie mają takiej zdolności. Jeśli człowiek coś robi - to
z
> powodu korzyści, które jego zdaniem przeważają nad kosztami.

DBanie o korzyści jest normalne.
Natomiast jakoś tak się składa, że działania rozwijające osobowość,
zwłaszcza te mistyczne są związane z zapomnieniem o sobie i właśnie z
tym "wyjściem na zewnątrz". Wcześniej trzeba oczywiście przejść etap
ustalania granic wobec innych.

Zupełnie inne jest uczucie gdy pomagam komuś myśląc o korzyściach z
tego a zupełnie inne robiąc to "dla idei".

A natura robi
> inaczej? Dba o wszystkie istoty, bo są jej częścią;) A czego się
człowiek w
> życiu uczy? Tego, że jest połączony z innymi i dlatego na tych
innych mu
> zależy.

A może co poniektórzy uczą się jeszcze, że są nie tylko połączeni ale
jednocześnie są częścią wiekszego "organizmu" o który warto
dbać -czyli dbać nie tylko o tą "swoją" część? [Albo inaczej -cała
natura jest "swoja"]

> Ale poza swoje "ja" nie wychodzi.

No i tu się nie zgadzamy.

> Próby wychodzenia na siłę,
> udawanie, że się jest lepszym niż się jest, że się jest kimś innym -
> paradoksalnie powoduje stanie w miejscu i nie pozwala się uczyć.
> No i można
> poczuć się wtedy lepszym;)

Nie chodzi o "wychodzenie na siłę" czy "udawanie lepszego". Dbanie o
innych powinno być niewymuszonym odruchem ale nie da się do tego dojść
jeśli człowiek nie zapewnił sobie włąsnych granic, bezpieczeństwa.

NIe chodzi o to by poczuć sie lepszym (dlaczego przyszłlo akurat to na
myśl?) ale żeby poczuć dobrze, a i to nie, bo dążąc do lepszego
"poczucia" łatwo popaść w nałogi..


> > 7 lat tak żyli, i podobało się obojgu.
>
> Nie jestem tego pewna. Ona nie narzekała, bo przynajmniej mogła
sobie
> pogadać. On zaczął krzyczeć - być może jemu też nie podobało się jak
zyli,
> tylko z innego powodu: nie chciał być wypytywany.

Gdyby im naprawdę nie odpowiadało to nie trzymaliby sie razem na siłę
7 lat.


> Dlaczego mu z tym dobrze? A
> > może krzyczy bo czuje że ona nie chce go zrozumieć, tylko zadaje
> > pytania?
>
> Piersi mi opadają... Pytania to przecież sprawa kluczowa. Jak ona ma
go
> zrozumieć - telepatycznie?

A były dziarsko naprężone do przodu? ,-)

- Kochanie a co dzis było w pracy? A co mówił Wiesiek? A dlaczego taki
smutny jesteś? A co już ci się nie podobam? A może masz kochankę? A
wiesz, że Hanka ma kochanka?
- Daj mi cholera jasna spokój!

Pewnie tak "rozmowa" tutaj nie wygląda ale przykład ilustruje, że
można zadawać pytania nie oczekując odpowiedzi. Samo zadawanie pytań
nie oznacza autentycznego zainteresowania. Może oznaczać np. chęć
zwrócenia na siebie uwagi.


> IMO pozostając w świecie domysłów ciężko coś rozwiązać. Sądzę, że
łatwiej
> dobrać parę skarpetek w oświetlonym pokoju niż w ciemnym po omacku.

Sęk w tym, że aby pokój został oświetlony musi być wczesniej ciemny.

NIe można zacząć od rozwiązania problemu i właściwego trafienia.
Najpierw są domysły, które się poźniej weryfikuje. Rozwiązanie -
wyjaśnienie problemu jest na końcu (po domysłach) nie początku.

> > Odejście to ostateczność a nie sposób do automatycznego stosowania
gdy
> > coś nie wychodzi. Skąd od razu taka propozycja?
>
> A ktoś ją wysunął?

Jakoś tak mi się wydawało, że ktoś to zasugerował ale faktycznie -nie.

> > Podejżewam, że facet pomyślałby, że latami utrzymywał, słuchał a
nie
> > dostał w zamian zrozumienia.
>
> A ja pomyślałabym, że facet, który nie chce mówić, czego oczekuje, a
> równocześnie oczekuje zrozumienia - jest narcyzem.

Skoro wsyzstcy jestesmy egoistami to kto jest narcyzem?

> > "Spotkasz takich ludzi jakim sam jesteś".
>
> Powiedz to ofierze gwałtu.

Jesteś zapewne już dużą i inteligentną dziewczynką, więc chyba
domyślasz się, że chodzi o stałych partnerów, przyjaciół i związki z
nimi a nie sytuacje ekstremalne.
W mowie potocznej funkcjonuje pewne uogólnienie, bo definiowanie
wszystkiego jest bez sensu.

> > Jak będziesz mówić do Hiszpana to żeby zrozumiał trzeba po
hiszpańsku,
> > jesli do Marsjanina to po marsjańsku.
>
> To wystarczy, żeby zamówić coś w restauracji. [Na Marsie?] Do
zrozumienia potrzebna jest
> znajomość mentalności, kultury, zwyczajów i tego typu drobiazgów.
Żeby
> chociażby przypadkiem nie strzelić gafy i nie założyć różowej
sukienki z
> napisem "I love you";)

OK. czyli w tym punkcie się zgadzamy.

Pozdrawiam
Tomek




 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
22.04 kolorowa
23.04 Specyjal
28.04 kolorowa
29.04 Specyjal
29.04 kolorowa
30.04 Specyjal
04.05 Jacek S.
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem