"Magdalena Bassett" <i...@b...com> wrote in message
news:6v6dneM0JLFdDYXUnZ2dnUVZ_gGdnZ2d@posted.townsen
dcommunicationinc...
>
> OK, robie tak: mam plaski, szeroki garnek w ktorym miesci sie porcja brukselki
> na 2 osoby w pojedynczej warstwie.
>
> Przycinam koniec glaba, odrzucajac 2-3 wierzchnie listki, dodaje do wody sol i
> cukier, doprowadzam do wrzenia, wrzucam brukselke, przykrywam, gotuje na
> wysokim ogniu 5 minut od wrzucenia.
>
>>no i patrzeć z tej jedynej właściwej strony :-)
>
>
> nie ma "jedynej wlasciwej" strony - jest to calkowicie subiektywne. Dopiero po
> odrzuceniu ksenofobicznego "jedyne wlasciwe" uwalniasz sie z kieratu geografii
> i stajesz sie obywatelem swiata :)
>
> czego i Tobie serdecznie ....
>


Wypróbuję sposób przy najbliższej okazji, dzięki !

Pewnie że nie ma 'jedynej właściwej strony' - było u mnie na końcu z :-) !
U Ciebie też jest na końcu zdania :) więc nie do końca traktuję serio propozycję
aby zlikwidować kierat geografii - ten po jego pięknej stronie.
W wersji kuchennej piękną stroną kieratu geografii jest mozliwość czerpania z
różnorodności pomysłów innych ku uciesze własnego podniebienia.
Byciem obywatelem nowego, globalnego świata z jedynie znanym i słusznym
globalnym (bez)smakiem BigMac-a oraz smaku #5 jest wizją nie do końca mnie
pociągającą...

TomekD