Data: 2003-03-03 14:07:54
Temat: Re: jak ja namowic...
Od: "marqz" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Porpstu tak mnie wyczulila moja matka...
podobaja mi sie "rasowe kobietki..."
wiem ze to wywola burze ale tak poprostu jest...
marqz wrote in message ...
>>Ponadto uzywa takich slow jak: chcialbym, namawiac, przekonywac,
>>tlumaczyc, marzyc ..
>O te sformuowania mnie przekonuja ;)
>
>>Nie oznacza to jeszcze, ze stoi z przyslowiowym karabinem i zmusza do
>>zalozenia.
>
>Nie nie nie... nie jestem sado...
>jestem tym facetem na ktorego piekno kobiety znaczy wlasnie tyle...
>i czy jestem w zwiazku z tym nienormalny?
>Przeciez mowie ... ze to jest tylko wyglad...
>nie chce zmienic jej wnetrza... bo to wnetrze mnie w niej urzeklo :)
>
>
>>Dlaczego prosba i chec zobaczenia czasem swojej dziewczyny w czyms co
>>jest dla niego atrakcyjne juz go dyskryminuje w oczach wielu grupowiczek
>>jako partnera w zwiazku?
>>pzdr
>>agi - zwolenniczka kompromisów malych i duzych
>
>aga...
>krycha...
>
>Pozdrawiam waszych facetów :)
>
>
>
>
|