Data: 2003-03-03 14:43:43
Temat: Re: jak ja namowic...
Od: "Lia" <L...@u...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
" Dunia " wrote:
> Nie, moj TZ nigdy mnie nie prosil o zmiane mojego stylu.
> Dlatego z nim jestem.
> Bo w koncu to jest tak, ze "widzialy galy, co braly".
> Zakochal sie w dziewczynce w slomianym kapeluszu, a potem zachcialo
> sie "laski". Ja tego nie rozumiem.
> Moze ja nie mam takich problemow dlatego, ze sama od czasu do czasu
> zmieniam cos, do pracy nosze spodnie i wygodne buty, na wieczor
> mocniejszy makijaz i cos bardziej eleganckiego.
> Moze jest tak dlatego, ze w naszym zwiazku sa inne priorytety i o te
> dbamy najbardziej, o tych najwiecej rozmawiamy.
> Moj TZ podoba mi sie taki, jaki jest. Nie chce by cos w sobie
> zmienial, bo wtedy nie bylby soba. On chyba mysli podobnie.
> A styl jest w pewnym sensie odzwierciedleniem osobowosci.
A zmien sobei moj epytania na inna sfere zycia, i pomysl czytak samo
potepiłabys marqz.
Chodzi o to, ze zmieniamy sie, dojrzewamy, odkrywamy nowe potzreby, czasem
mamy ochote cos "urozmaicic'.
Nie wyobrazam sobie, zeby przez ile lat bycia z kims cały czas miec takie
same oczekiwania i potrzeby.
A wracając do wyglądu - skąd pewnosc, ze jak dziwczyna marqz nie zmieni
makijazu, czy nei załozy innych rzeczy to nagle nie odkryje, ze jest jej w
tym ładniej, ze moze lepiej inaczej sie czuje.
Czasami nei zdajemy sobie swiadomosci z tego ile mamy mozliwosci, bo nic o
nich nie wiemy.
Ja nie miałabym nic przeciwko zeby moje Kochanie namowiło mnie na bieganie
po sklepachi przymierzanie rzeczy, któr ejemu sie podobają. Moze odkryłabym
cos innego dla siebie. Cos co nawet przez mysl mi nie przemkneło, bo od lat
tkwie w pewnych ramach i schematach :)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3338656
|