From: "Nicki" <majka'usuntoprosze'@klub.chip.pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
References: <3feadb8f$1@news.vogel.pl> <vkfu18c6uzu7$.fy6f668xl2wn$.dlg@40tude.net>
<3feb68c8$1@news.vogel.pl> <7jjo7z5e5cx8.vn9xramjcqwk$.dlg@40tude.net>
Subject: Re: jak ograniczyc apetyt
Date: Fri, 26 Dec 2003 12:39:14 +0100
Lines: 47
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
NNTP-Posting-Host: 213.227.72.54
X-Original-NNTP-Posting-Host: 213.227.72.54
Message-ID: <3fec1c95$1@news.vogel.pl>
X-Trace: news.vogel.pl 1072438421 213.227.72.54 (26 Dec 2003 12:33:41 +0100)
X-Authenticated-User: majka
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
s.vogel.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:27409
Ukryj nagłówki
>
> Świetnie ! Ja też, tak w ogóle, wznawiam chodzenie na basen już od 2-go
> stycznie, CODZIENNE ! :)
juz sie nie moge doczekac kiedy tylko ozdrowieje, bo oczywisciem usialam sie
podziebic w swieta :), i bede mogla pojsc na basen ;)
>
> Owszem, są tu pewne zasady, ale proste i nie sprawiające kłopotów. Niczego
> nie liczysz, uważasz tylko, żeby np. jedząc obiad jeść albo ziemniaki z
> surówka, albo mięso z surówką, już BEZ ziemniaków. Jest też kilka innych
> zasad, jedna z głównych to to, żeby na śniadanie jeść tylko i wyłącznie
> owoce. Z tym możesz mieć problem, jeśli należysz do osób, które potrzebują
> solidnego śniadania. Ja nie miałam z tym kłopotu, bo rano mogę nic nie
> jeść, dopiero popołudniu i wieczorem jadłabym dużo, niestety :]
mysle ze jak kiedys udawalo mi sie zjadac na sniadnie duze jablko i
wystraczalo to teraz tez sobie poradze, generalnie o tej poze o ktorej
wychodze czyli kolo 8 z domu nie lubie jesc sniadania, kryzys glodowy mam
dopiero kolo 10. Powinnam jakos przezyc ;)
> Ja też biorę się za siebie. I kto wie, może właśnie tę dietę "przeproszę"
> :) Jeszcze nie wiem, ale data już wyznaczona: 2 stycznia 2004 :)
> Zmieniam sporo z tym dniem. Miałam super efekty w tym roku, chcę pójść
> dalej i wreszcie dotrzeć do "ideału", jaki gdzieś tam tkwi w mojej
> wyobraźni (chodzi nie tylko o sylwetkę, czy wagę, ale sposób na życie w
> ogóle - jestem coraz bliżej tego !) :)
> Trzymam więc kciuki za Ciebie i, jeśli Ci to w czymś pomoże, możesz
myśleć
> o mnie, jako o tej, która łączy się z Tobą w zmaganiach z wagą, nadmiarem
> jedzenia itp nie tylko myślami, ale konkretnymi działaniami :) POWODZENIA
!
dzieki, Tobie tez zycze powodzenia. Jak narazie ja nie planuje dnia kiedy
zmienie sposby zywienia (to chyba przez to przeziebienie mam jakies
oslabienie chceci:))), ale mysle ze uda mi sie jeszcze w tym roku, zwlaszcza
ze zalezy mi na ograniczeniu zzerania ;) wszystkiego co mam pod reka :)
Zycze Tobie tak samo jak sobie powodzenia i osiagnieca zamierzonych celow.
Zreszta jest to dobry moment zeby zaczac nowy rok z takimi zalozeniami i
planami
Pozdr
M :))
|