Data: 2008-01-23 11:08:22
Temat: Re: jak radzicie sobie z nołogiem komputerowym?
Od: "poranna.kawa" <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 23 Sty, 11:39, "thassos" <w...@o...pl> wrote:
> W dziesiejszych czasach komputer chcąc czy nie chcąc jest "towarzyszem"
> życia codziennego , i dopada nasze dzieci , ale jak ustrzec dzieci przed
> nałogiem. Jak sobie z tym radzicie, bo ja stosuje limit czasowy, ale i tak
> dziecko siedząc u Babci (bez kompa) przez 8 godzin , myśli i rozmawia cały
> czas o komputerze- straaaszne.
Zgodzę się że komp bezwzględnie wtargnął w nasze życie:) i życie
naszych maluchów:) Po mojej córce (4,5 roku) widzę, że już załapała
bakcyla. Jest jeszcze mała, więc na razie przemawiają do niej
argumenty w stylu "dzisiaj tyle czasu i jak powiem koniec to
kończymy, a jak nie posłuchasz, to jutro nie pograsz". Często też
proponuję jej, żeby sobie wydrukowała obrazki czy jakieś bzdurki,
którymi mogłaby zająć się już przy biurku sama:) A czasami robimy coś
razem i kiedy odchodzę to przestaje być atrakcyjne więc ona też
odchodzi;) Ale jak pisałam to malutkie jeszcze jest ( już widzę się
jako ofiara publicznego linczu...bo kto to pozwala takiemu dziecku;)
Nie wiem jak będzie w przyszłości, miejmy nadzieję że albo będzie
rozsądna...albo będzie rosądna;)
Pozdr.
est
|