Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.man.poznan.pl!n
ewsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Natalia" <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: jak skutecznie pracowac nad soba?
Date: Thu, 9 Oct 2003 15:16:38 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 147
Sender: n...@p...onet.pl@lag-2.lodz.msk.pl
Message-ID: <bm3n3p$6ej$1@news.onet.pl>
References: <bltka2$3u6$1@inews.gazeta.pl> <bltoqh$62f$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bltouq$hk4$1@inews.gazeta.pl> <bltqv1$5gt$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bltr69$prs$1@inews.gazeta.pl> <bltrm3$7t0$1@nemesis.news.tpi.pl>
<blttai$59h$1@inews.gazeta.pl> <bltugv$lgd$1@news.onet.pl>
<m...@p...ninka.net> <blu48d$876$2@news.onet.pl>
<m...@p...ninka.net> <blue7r$7ja$1@news.onet.pl>
<bluike$shg$1@zeus.man.szczecin.pl> <blutoc$kh0$1@news.onet.pl>
<bm3c1o$4lc$1@zeus.man.szczecin.pl>
NNTP-Posting-Host: lag-2.lodz.msk.pl
X-Trace: news.onet.pl 1065705401 6611 62.233.181.26 (9 Oct 2003 13:16:41 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 9 Oct 2003 13:16:41 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:233101
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij> napisał w wiadomości
news:bm3c1o$4lc$1@zeus.man.szczecin.pl...
> Użytkownik "Natalia" <k...@p...onet.pl> napisała:
> > > > pewien mój znajomy, z którym często piję :)
> > > > powiedział, że mi odbiło Z NADMIARU wszystkiego (..)
> > >
> > > To sie nazywa zmanierowanie ;)
> >
> > nie no, myślę że wiele w tym racji :))
>
> Tak wlasnie napisalam, tylko ja nazwalam to nie "odbiciem z nadmiaru", ale
> "zmanierowaniem" :)
oki, niech bedzie to
"zmanierowanie"
>
> > >A nie masz innych pomyslow na wspolne zycie z facetem, ktorego kochasz
> (?).
> >
> > planuję uczyć się gotować :)
> > zupa kalafiorowa to na razie moja specjalność :)
>
> No i fajnie. Jak Ci to sprawia przyjemnosc/satysfakcje to super.
> Choc zdaje sobie sprawe z ironii.
> > > Jeszcze nie wiem dlaczego, ale jakos b. mnie porusza to co piszesz...
> > :)
> > hihi, jak to łatwo ludzi poruszyć tym co się pisze
>
> Nie przejmuj sie (wiem wiem - nie masz zamiaru ;) To moje osobiste,
prywatne
> poruszenie i ja sama za to odpowiadam - Tobie nic do tego ;)
oki, :)
ale ja się jak najbardziej przejmuję tym, zę mogę ludzi poruszyć swoimi
słowami
tym się akurat bardzo przejmuję :PP
>
> > (nieco mi teraz nieswojo, z pewnych przyczyn...)
>
> Tutaj chcialam napisac - dlatego, ze tak duzo w tym gry, udawania,
> przesady...?
tak, między innymi dlatego :))
> Teraz glupio to napisac po tym co przeczytalam dalej - ale niech tak
> zostanie - moje pierwsze wrazenia.
>
> > > Wyobrazam sobie Ciebie w tej chlodnej uczuciowo rodzince (..)
>
> > a mnie twoje wyobrażenie jakoś nie porusza... :)
>
> Nie musi :)
>
> > nie widzę siebie tak jak to przedstawiłaś, to nie ja
> > :)
> > a co byś powiedziała, gdybym ci wyznała, że to wszystko
> > tylko fikcja, wymysł, ściema, opowieść?
>
> Uznalabym, ze sadzilas ze ja przyjmuje wszystko za "swiętą prawdę i tylko
> prawdę" - i tylko tyle. To, że się.. hmm.. bawisz to widzę.
ale to chyba lepiej, że życie jest zabawą (tzn po czym to widać, że się
bawię?, hihi)
ciekawiej, lżej, no nie?
warto trochę się pobawić, żyjąc
fakt, że czasem bawię się kosztem innych...
często mam prześmiewczy stosunek do wszystkiego
do siebie też, wbrew pozorom
>
> >(...) to tylko moja opowieść w formie postu :)
> >
> > ale, uwaga, nie jestem trollem! :)
> > sama już nie wiem, co jest fikcją, a co prawdą, hihi
>
> Wiem o tym Natalio.
ale czy podział taki
na fikcję i prawdę
jest w ogóle możliwy?
:)
>
> > > ma wlasnych rąk, by chwytac samodzielnie swoje zycie.
> >
> > hehe, jestem pod wrażeniem tych twoich porównań metafor, plastycznej
> > wizji...
>
> No posmiej sie jeszcze, to nic wiecej nie napisze ;) Tez mi sie czasami
nie
> chce - pomimo wszystko.
przykro mi, jesli poczułaś się urażona :)
nawet jak się smieję, to mam tak ogólnie sympatię do wszystkich ludzi
i nie chcę ich urazić
>
> > ;) (trochę to jednak przesłodzone - jeśli tak widzisz Natalkę, to ja się
> na
> > taki obraz Natalki nie godzę!! ;)
>
> A buntuj sie, masz do tego prawo :) Czas buntu tez rozwija, choc
niektorzy
> zamiast w wieku nastu lat przezywaja go majac lat 30, 40 czy wiecej. Nigdy
> nie jest za pozno :)
święta racja
>
> > naprawdę zdziwiona nieco jestem, że przejęłaś się tak bardzo tą historią
> :))
> > nie twierdzę, że nie jest prawdziwa :)
>
> Szczerze mowiac nie analizowalam tego co piszesz pod wzgledem
"prawdziwosci"
> (no moze w niektorych momentach...;), to wcale nie ma az tak wielkiego
> znaczenia. Byc moze nie "przejelam sie" suchymi faktami - ale zostawmy to,
> to bardziej "moje" niz "Twoje".
to czym się "przejęłaś"
jeśli wolno zapytać :)
> > tego przełomu jeszcze nie było
>
> A no to sama go sobie chcesz zafundowac (?).
>
> > (niestety po angielsku, bardzo mi przykro jeśli nie znasz angielskiego,
>
> Jest wystarczajacy by zrozumiec rymowanki - ale jakos nie specjalnie je
> lubie, szczegolnie pisane na lekcjach :)
>
> ps. pobieralas lekcje jazdy konnej, gry na pianinie albo francuskiego? ;)
gry na pianinie to akurat chciałam, ale nie wyszło
na konia, owszem, wsadzili mnie, ale się przestraszyłam i też nie wyszło
uczyłam się jazdy na nartach (i bardzo się z tego powodu cieszę)
uczyłam się 3 języków obcych + łacina + elementy greki
śpiewu
gry w tenisa (mam swój własny kort przy domu)
i pingponga
co jeszcze chciałabyś wiedzieć?
:))
Natalia
|