Data: 2004-12-07 10:58:01
Temat: Re: jak to zrobic?
Od: "Hollow Mind" <h...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "15cm" napisał w wiadomości
news:cp2sff$hgh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czesc!
Hello!
> Mam pytanie, jak najbardziej powazne:
>
> Co moge wziac zeby zakonczyc swoje zycie szybko, bezbolesnie i nie robiac
> przy tym duzo balaganu? Pytalem na farmacja, ale tu pamietam tez rozne
takie
> topiki sie przewijaly przez grupe wiec moze ktos mi pomoze. Dajcie znac
jak
> znacie/widzieliscie/slyszeliscie dobry sposob na samobojstwo.
Szybko, bezbolesnie i zadnego balaganu? Wszystko na raz, tak sie chyba nie
da. Sprobuj upozorowac wypadek. Nikt nie bedzie myslal o Tobie jak o
samobojcy, co w naszym kraju jest rownoznaczne z byciem wariatem. Jedziesz
samochodem z max predkoscia walisz w drzewo i po sprawie. Albo jedziesz w
gory, niby na wypoczynek, wakacje, skaczesz z najbardziej stromego urwiska i
po sprawie. "Nieszczesliwy wypadek". Jeszcze inaczej: skok z mostu do
lodowatej wody, z przywiazanym kamieniem, chociaz trudno to bedzie nazwac
wypadkiem..
W kazdym razie postaraj sie nie angazowac w to innych ludzi. Nie zmuszaj
nikogo aby znajdowal twoje cialo dyndajace pod sufitem, czy jakiegos
kierowcy zeby poszedl siedziec jak mu wskoczysz pod samochod.
Czy masz jakies inne wyjscie? No jasne: isc do psychiatry, gdzie nafaszeruja
Cie narkotykami i dopoki nie skonczy sie "leczenie" bedziesz chodzil
nieprzytomny. Drugie wyjscie to trwac w cierpieniu majac codziennie nadzieje
ze cos sie zmieni.
--
Pozdr.
|