In article <di035u$sj0$1@inews.gazeta.pl>,
BasiaBjk <b...@q...pl> wrote:

> Użytkownik Wladyslaw Los napisał:
>
> > O ile ma to być słodka piana.
>
> Nie czytałeś postu, na który odpowiadam, tylko mój? ;)
>
> >>ubiajając do skutku. Białka mają byc lodowate.
> >
> >
> > Pomyliło Ci się z ubijaniem śmietany.
>
> Nie, nie pomyliło mi się, ubijanie zimnej śmietanki nie wyklucza
> ubijania zimnych białek ;)
> Lepiej ubijają sie białka schłodzone. Oczywiście i takie w temp.
> pokojowej się ubiją, ale jesli ktoś jest mało doświadczony w tej
> materii, co wynika z pytania, łatwiej osiągnąć cel z zimnymi.

Było to dyskutowane tutaj:

<http://tinylink.com/?7YoLOIZtSJ>

Od tego czasu sprawdziłem też doświadczalnie, że nie ma specjalnej
różnicy w ubijaniu białek zimnych, czy ciepłych. Największy dla mnie
autorytet w tej kwestii Mme Saint-Ange nic nie pisze o temperaturze
białek. Trzy warunki ubicia dobrej piany wg. niej to absolutna czystość
białek, użycie właściwych narzędzi (stalowa odtłuszczona ubijaczka,
miedziana, niebielona odtłuszczona miska) i odpowiednia metoda pracy.

Władysław