Data: 2007-05-21 20:10:49
Temat: Re: jak wytłumaczyc, co to jest aborcja
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gosia Plitmik napisał(a):
> Moje dziecko wczoraj zadało mi pytanie, co to jest aborcja. Wybrnełam,
> ale....qrcze, zgłupiałam i boje się, że za chwilę zacznie drążyc.
> dzidzior ma 8,5 roku
Ja mam zasadę, może okrutną, że tłumaczę zawsze tak, jak ja to rozumiem,
nigdy nie próbuję niczego specjalnie łagodzić, zagmatwać, żeby dla
dziecka było milsze i łatwiejsze. Młody jest na tyle elastyczny, że
zadaje dodatkowe pytania i jakoś nam to idzie. Wyjaśniłam już sprawę
prezerwatyw, cesarskiego cięcia, porodu naturalnego, pigułek
antykoncepcyjnych i przekraczania przez tatę dozwolonej prędkości ;-)
Aborcji nie przerabialiśmy. Trudny temat, skupiłabym się pewnie na tym w
jakich sytuacjach aborcja jest w Polsce dozwolona.
--
Paulinka
|