Złota polska jesień. czas urzekania... a *Adam Moczulski* takie rzeczy z
zimna zębami wydzwania:

> Najlepsze zabawki to nie te najdroższe ale te przemyślane. Jak nie
> masz czasu myśleć podczas delegacji, to przecie możesz pomyśleć
> wcześniej, wtedy kiedy masz czas, kupić, zakopcować w pudle na
> szafie, czy w schowku samochodu i wręczać gdy w końcu nadejdzie
> okazja. Generalnie kupowanie czegokolwiek dopiero gdy okazja
> przykłada nóż do gardła daje marne efekty.

Dokładnie tę metodę stosuję od lat. Promocja czy wyprzedaż i puzzle już
siedza zachomikowane w szafie, a ksiażki w biurku w pracy ;)
Prezenty na szybkiego kupuję tylko jak zostanę znienacka zaskoczona
zaproszeniem. Ale i wówczas staram się nie kupować czegoś co zaraz po
rozpakowaniu się rozleci.
Teraz np. szukam już pomysłów na prezenty mikołajkowe dla klasy Młodego
(wkopałam się sama w trójkę klasową;) ). Jak również mam już typy na
prezenty pod choinkę ;)

--
Pozdrawiam,
*gdaMa*
Mysz 27.02.2000 oraz inszy Szkodnik 22.04.2005
http://picasaweb.google.pl/MMMMKi/BACHORKI2008