Data: 2006-07-24 20:18:13
Temat: Re: jaki zakupic sprzet zeby mechanicznie zrobic KLUSKI SLASKIE
Od: "MarcinP" <dzusUSUŃ@op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ea38mq$ita$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Magdalena Bassett" <i...@b...com> napisał w
> wiadomości news:12ca884qi9a3r1a@corp.supernews.com...
>> joachimus wrote:
>>>>organizuję imprezy do 110 osób i muszę wykonać około 1000 klusek i
>>>>chciałbym to zmechanizować w tej chwili mam tylko obieraczkę do
>>>>ziemniaków
>>>>
>>>>===
>>>>
>>>>To na przekąskę? 9 klusek w porcji, ja bym nie był zadowolony z
>>>>obiadu...
>>>>
>>>>Jak wyżej - polecam robota kuchennego, kulki lepic ręcznie.
>>>>
>>>>DJD
>>>
>>>
>>> 9 klusek to przesada, ale są jeszcze poprawiny, no i dalej nie wiem
>>> jaki sprzęt zakupić chodzi mi o coś taniego do wyrobienia ciasta i
>>> uformowania klusek
>>>
>>
>> 1000 podzielic przez 110 wypada dokladnie 9.09 kluski, wiec nie przesada.
>> Tak czytam o tym, co musisz zakupic, aby te kluski wykonac, i po dodaniu
>> skladnikow, specjalnych garnkow, mis, robotow, maszynki do mielenia, itd.
>> wydaje mi sie, ze duzo taniej byloby zatrudnic firme cateringowa, ktora
>> to wykona za Ciebie, lub kilka pan na emeryturze, ktore moga sie
>> podzielic robota i dostarcza gotowe na polmiskach. Czy tam, gdzie sie to
>> bedzie odbywac, kuchnia jest wystarczajaco wielka, zeby to zrobic, czy
>> robisz w porcjach i zamrazasz?
>>
>> Ciekawe...Kiedys zrobilam 500 uszek z grzybami, bylo to kilkanascie lat
>> temu, i od tego czasu nigdy juz ich nie zrobilam. Na sama mysl ciarki
>> mnie przechodza. I to byla Wigilia tylko na 24 ososby, ale uszka byly
>> male. Robilam w porcjach i zamrazalam miesiac wczesniej.
>
> Nie masz praktyki... kolega w zawodówce na praktykach lepił pierogi
> setkami, przez 8 h dziennie.
>
> A moja własna ciotka na obiad poprafi przyrządzić 200 pierogów od reki. Na
> pare osób.
mój rekord 110 pierogów, półroczne dziecko w domu ,a żona na solarium i u
kosmetyczki
pyszne były, ale ostatni raz robiłem, bo mnie skrzyczała, żę mąka po kuchni
porozsypywana.
więc teraz je te z worka ale za to czysto w kuchni hehe
|