Data: 2008-01-13 12:54:29
Temat: Re: jakie solaria, stojące czyleżące???
Od: Theli <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwon(K)a pisze:
>>> Generalnie: jeśli muszę jeść poza domem, a nie jest to przyjęcie typu
>>> wesele, komunia itp, korzystam z MC Donalda itp, gdzie wszystko jest
>>> jednorazowe...
>> Jedzenie też. Ogólnie - współczuję, ale to się da leczyć.
>
> to co pisze Ikselka nie zakrawa wcale na paranoje. Ma w sumie racje. Wielu z
> nas nie zdaje sobie sprawy co sie dzieje od "kuchni" w miejscach publicznych.
> A pieknie, ladnie to tam nie jest. Tez ogladala/czytalam o tym jak to wyglada
> wlasnie od srodka.
Ja w takim miejscu (a nawet w dwoch) pracowalam, wiec nie musze czytac
czy ogladac.
Robilismy i sprzedawalismy lody i gofry.
I:
1. nikt nie sikal, nie plul ani nie dodawal nic innego do tego, co
sprzedawalismy (a zeby to zrobic niezauwazanie, musialby sie mocno
napracowac).
2. bylo czysto, bo wlasciciele tego wymagali, i nie tylko mialo sie
blyszczec, ale mailo byc czysto, co mialo byc dezynfekowane - bylo
3. co spadla na podloge, bylo wyrzucane
4. co sie przeterminowalo, bylo wyrzucane.
I jakos nie sadze, zebym trafila akurat do dwoch takich miejsc, w
ktorych przestrzega sie przepisow i zdrowego rozsadku.
Ale nikt cie nie zmusza, ogladaj wiecej tv, dowiesz sie jeszcze wiecej o
zyciu.
th
|