Data: 2001-04-03 08:53:20
Temat: Re: jakie wino do piwnicy ?
Od: <s...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Czesc,
>
> Grzegorz wrote:
> >
> > Czy ktoś się może orientuje jakie wina, z dostępnych na sklepowych półkach,
> > nadają się do odłożenia do leżakowania (np. na parę lat). Jak poznać takie
> > wino ?
Bardzo duzo zalezy od rodzaju winifikacji. Np. niektore wina Bordeaux musza
lezec co najmniej kilka lat zanim nadaja sie do picia. Inne Bordeaux
winifikowane sa do (w miare) szybkiej konsumpcji. Polega to glownie na dluzszym
czasie przebywania wina razem ze skorkami w kadzi po wycisnieciu soku, co
powoduje zwiekszenie poziomu garbnika. Ten garbnik gwarantuje dlugie
przechowywanie, ale powoduje ze wino mlode nie nadaj sie do picia. W miare
latwym wskaznikiem jest cierpkosc (nie kwasowosc) wina.
Zle przechowuja sie wina mieszane z innymi. Zdarza sie, ze dla obnizenia ceny
miesza sie szlachetny gatunek z tanim winem (rzedu 10 % tego ostatniego).
Czesto przy probowaniu trudno odroznic od oryginalu, natomiast po roku-dwoch
wino jest nie do picia.
Dlatego warto przeznaczac do lezakowania wino na ktorego etykietce widnieje
konkretny producent u ktorego wino bylo lezakowane, a nie hurtownia czy
handlowiec.
Warto tez zwrocic uwage na korek. Dobre korki sa wycinane z kory debu
korkowego. Wystepuja tez korki klejone z okruchow korka, te zachowuja sie duzo
gorzej z czasem. Oba rodzaje latwo odroznic wzrokowo. Dobry producent nie
wyposazy wina w korek klejony, to oznaka tanich win (oszczednosc rzedu
kilkudziesieciu groszy na butelce).
Nieprawda jest ze piwnica musi byc chlodna i sucha. Sucha wrecz nie powinna
byc, wilgoc dobrze oddzialywuje na korki. Chlod moze byc, ale nie jest
obowiazkowy: wazna jest stala temperatura.
Niektore gatunki wina nie przechowuja sie wiecej niz kilka lat. W madrych
ksiazkach mozna znalezc odpowiednie krzywe. Gdy wino jest zbyt stare, traci
aromat, w przypadku win czerwonych nabiera charakterystycznego koloru,
podobnego troche do dachowek z gliny. Niewiele win bialych wytrzymuje wiecej
niz kilka lat (brak garbnika).
Do dlugiego lezakowania polecam wino typu Bordeaux. Przy krotszym okresie, na
przyklad Cotes du Rhone, juz po 2-3 latach mozna miec przyjemna niespodzianke.
Nie najlepiej sie przechowuja wina z regionu Beaujolais (nie tylko Beaujolais
Nouveau).
Porto jest to wino zmieszane z alkoholem destylowanym, dlatego zachowuje sie
zupelnie inaczej, w handlu mozna znalezc nawet stuletnie butelki. Niestety po
paru latach trudno zaobserwowac istotna zmiane jakosci.
Lacze pozdrowienia,
Marek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|