Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Flying Sourcer <g...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: jedynie nocą...
Date: Fri, 16 Sep 2005 15:55:27 +0200
Organization: Stowarzyszenie Nałogowych Czytaczy Grup Dyskusyjnych
Lines: 38
Message-ID: <dgeisq$kpf$1@inews.gazeta.pl>
References: <d5j9st$ppa$1@nemesis.news.tpi.pl> <d5niel$k2a$1@nemesis.news.tpi.pl>
<d5ofbv$3mo$1@nemesis.news.tpi.pl>
Reply-To: p...@p...onet.pl
NNTP-Posting-Host: ftp.experci.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: inews.gazeta.pl 1126878938 21295 217.17.36.140 (16 Sep 2005 13:55:38 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 16 Sep 2005 13:55:38 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: pl, en-us, en
X-User: grafx
User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.6 (Macintosh/20050716)
In-Reply-To: <d5ofbv$3mo$1@nemesis.news.tpi.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:4290
Ukryj nagłówki
Martens napisał(a):
>
> My caly czas jemy jedzonko rozluzniajace; suszone owoce, ziarenka, etc. To
> nie chodzi o to, zeby Stas nie mogl dluzej trzymac kupki, juz pare razy
> widzialam jak bardzo sie meczy, zeby utrzymac. Potrafil nawet chciec sie
> polozyc wczesniej. To ma byc normalna fizjologia,
Z moją Gabrysią było podobnie tzn. miała blokadę, nie chciała robić
kupki. Z siusianiem nie było problemu. Stało się tak z dwóch powodów.
Raz bawiła się dobrze i nie chciała iść do kibelka, po prostu
"przetrzymała" kupkę, a na koniec dnia jak ją w końcu zrobiła, to była
tak duża, że aż ją pupka bolała. Dodatkowo w tamtym czasie doszła
jeszcze "przymusowa" rozłąka z nami, tzn. rodzicami. Przez jakiś czas
widywaliśmy się tylko w weekendy. Doszło do tego, że potrafiła trzymać
prawie cały tydzień i robiła dopiero jak przyjeżdżaliśmy. Od czasu
kiedy znowu jesteśmy "razem" wszystkie objawy ustąpiły jak ręką odjął.
Miało to więc psychologiczne podłoże, o czym dowiedzieliśmy się po
fakcie odwiedzając psychologa. Doradzam i w Twojej sprawie udać się do
jakiegoś sprawdzonego psychologa. Czasami nie ma co samemu kombinować
i czekać na poprawę, bo tylko dziecko będzie się męczyć.
--
Pozdrawia P.I.T.E.R.
Positronic Intelligent Thorough Exploration Replicant
|