Data: 2010-11-09 21:03:59
Temat: Re: jesienne grabienie lisci
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 9 Lis, 21:05, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
> Znam t prac - nieraz jedyny spos b zniesienia siana ze stromego zbocza to
> ci gni cie p achty za sob ...
Co sprawdzone i dobre, warto stosować i dziś.
Nawet stare jak świat wapno dziś wraca do łask, choć przecież miało
być fatalnym przeżytkiem wobec "nowoczesnych" klejowych zapraw.
Zwłaszcza w naszym klimacie wapno górą, no i płachta do liści :-)
> Z Twojego opisu mo e inni dowiedz si jak
> pracowano przed 50 laty.
A z Twojego - że taczki i worek (że foliowy?) to sposób na
nowoczesność.
Dobra, to ja już wolę tę moją płachtę... i fajerki, i te takie
różne :-)
|