Data: 2002-02-26 10:17:43
Temat: Re: kartofelsalat, brrr....
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
<d...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:5544.000008f9.3c7b4730@newsgate.onet.pl...
>
> Cudni jestescie obaj!!! Poniewaz ja kartoflana salatkie lubie ( najbrdziej
w
> knajpce na zakrecie w Gartz) i dluuugo mi nie wychodzila jak nalezy,
dopiero
> ten przepis z Aachen .. uznalam ze to jest to.
> Zapraszam Was obu na kasze gryczana. Sama lubie, gotuje czesto, wiec...
Moge
> wam nawet zrazy zawijane do tego i kiszony ogorek zeby byla pelna
rozpusta;
> albo sos grzybowy.
> PS.Przymierzam sie do blinow grycznych. Jak wyjda, doniose.Pozdrawiam
> kartoflanie Qd
>
Zdaje sie przyjde sam. Waldek jeszcze nie wie, ze mam buraczkowy pas w
Polish Wok Combat i dlatego sie stawia. Nie pierwszy zreszta raz chlopaki z
Sumokochverein szukaja zaczepki. Zbieraja baty a potem zanoszac sie tak
becza, ze mozna kulebiaki miedzy faldami tluszczu zagniatac.
Irek
|