Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
s.nask.org.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Piotrek Zawodny <p...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: kazanie o znakach nietrwałości
Date: Mon, 05 Jul 2010 19:35:32 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 42
Message-ID: <i0t55a$h0l$1@news.onet.pl>
References: <i0ob1c$sp0$1@news.onet.pl>
<8...@z...googlegroups.com>
<i0qiev$mvo$1@news.onet.pl>
<0...@i...googlegroups.com>
<i0s8tq$u40$1@news.onet.pl>
<1...@k...googlegroups.com>
<i0t1er$6jr$1@news.onet.pl>
<6...@k...googlegroups.com>
Reply-To: p...@o...pl
NNTP-Posting-Host: public-gprs67871.centertel.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1278351338 17429 91.94.138.53 (5 Jul 2010 17:35:38 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 5 Jul 2010 17:35:38 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.1.10) Gecko/20100512
Thunderbird/3.0.5
In-Reply-To: <6...@k...googlegroups.com>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:204363 pl.sci.psychologia:549608
Ukryj nagłówki
W dniu 2010-07-05 19:03, Robakks pisze:
> "Piotrek Zawodny"<p...@o...pl>
> news:i0t1er$6jr$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2010-07-05 12:07, Robakks pisze:
>
>>> PS. Napisz mi czy rozumiesz słowa, które czytasz i piszesz, a jeśli
>>> tak to na czym polega to rozumienie?
>>> Robakks
>>> *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>
>> Dlaczego? Czy to co napisałem jest niejasne? To przykre, ale
>> w Pana słowach jest złośliwość, która powoduje, że rozmowa
>> z Panem nie zawsze jest przyjemna.
>
> Myślenie boli - stąd odczucie nieprzyjemne, którego doświadczasz.
> Jeśli wyprzesz się własnego JA, bo uwierzyłeś głupcom, że to
> słowa Buddy - to kto będzie rozumiał teksty, które czytasz i piszesz?
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości
To nie tak. Boli mnie Pana złośliwość, a nie moje myślenie. W lot łapię,
że Pan zamiast rozmawiać szczerze i wprost, zadaje mi pytanie, które
sugeruje, że moje słowa są głupie. "Napisz mi czy rozumiesz słowa, które
czytasz i piszesz". Gdyby Pan powiedział od razu przy tym zdaniu, że
chodzi o to, co Pan napisał teraz ("kto rozumie teksty"), byłoby
inaczej. Ja nie upieram się, że nie ma "ja". Nie upieram się. Rozmawiam
z Panem i innymi. Czasem w to wierzę, bo tak mówił Budda i czasami sam
dochodzę do myśli, że "ja", "istota" jest czymś, co boli, co wymaga
ochrony, zabiegów. Ale są momenty, że myślenie że "ja" jest błędem
sprawiającym ból, wydaje mi się fałszem. Po czym znów dochodzę do
wniosku, że coś może w tym być, bo szukam ratunku i to myślenie skłania
mnie do refleksji i większej wolności. Pan powiedział o głupcach, którzy
powiedzieli, że to są słowa Buddy. Myślę, że to bardzo nieuczciwe, co
Pan robi. Parę razy pisałem, że jego najstarsze kazania zawierają takie
motywy. Proszę powiedzieć, dlaczego - jakie są podstawy by sądzić, że te
słowa nie są słowami Buddy. Dlaczego słowa z tych samych kazań (niektóre
z nich) przyjąłby Pan jako jego słowa, zaś słowa o braku "ja" Pan
przyjmuje za słowa nie pochodzące od niego.
Tylko proszę Pana, proszę mnie więcej nie ranić, proszę nie pisać znów
"nie interesuje mnie 1000 Twoich słów", proszę nie ranić ludzi. Proszę
mi nie narzucać sposobu, w jaki ja mam pisać i się wypowiadać.
|