« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-08-18 14:31:21
Temat: Re: kebab (pytanie zza slupa)Lia napisał(a):
> [*] poproszeni o inny zestaw sztućców, bo pierwotny jest mocno niedomyty
> postanowili mi udowodnić, ze mam omamy wzrokowe i nie wiadomo jakie
> wymagania. Jakby kurka wodna korona z głowy spadła za przyznanie sie, ze
> miedzy widełkami widelca są resztki jakiegoś niewatpliwie pysznego dania.
>
A w SB przypadkiem nie ma jednej zmywalni na wszystkich? Wtedy nie sam
Turek bylby winien.
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-08-18 14:35:37
Temat: Re: kebab (pytanie zza slupa)[OT]Pewnego pieknego dnia 2005-08-18 16:14 Kanta z nienacka napisal/a:
> dlatego właśnie napisałam tego offtopika :)
> byłeś jakby hmmm muzą ;)
I skorzystaj z tej podpowiedzi.
Ceny rozsądne jak u nas, a żarełko sympatyczne. Ichni jogurt też polecam
szczerze.
mniam
--
oshin
desperacko sprzedam wolną koję - Pogoria - Francja-Irlandia-Francja -
26.08.-12.09. - 2400 do negocjacji
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-08-18 14:50:15
Temat: Re: kebab (pytanie zza slupa)Theli wrote:
> Lia napisał(a):
>
>> [*] poproszeni o inny zestaw sztućców, bo pierwotny jest mocno
>> niedomyty postanowili mi udowodnić, ze mam omamy wzrokowe i nie
>> wiadomo jakie
>> wymagania. Jakby kurka wodna korona z głowy spadła za przyznanie sie, ze
>> miedzy widełkami widelca są resztki jakiegoś niewatpliwie pysznego dania.
>>
>
> A w SB przypadkiem nie ma jednej zmywalni na wszystkich? Wtedy nie sam
> Turek bylby winien.
to może do Berlina się kopniesz? Z Poznania jest bezpośredni pociąg, a
tu masz kebabiarni multum. Nawet parę dobrych i bardzo dobrych mogę
polecić ;-)
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-08-18 14:52:54
Temat: Re: kebab (pytanie zza slupa)Dnia 2005-08-18 16:31:21 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Theli* skreślił te oto słowa:
>>[*] poproszeni o inny zestaw sztućców, bo pierwotny jest mocno niedomyty
>> postanowili mi udowodnić, ze mam omamy wzrokowe i nie wiadomo jakie
>> wymagania. Jakby kurka wodna korona z głowy spadła za przyznanie sie, ze
>> miedzy widełkami widelca są resztki jakiegoś niewatpliwie pysznego dania.
>>
>
> A w SB przypadkiem nie ma jednej zmywalni na wszystkich? Wtedy nie sam
> Turek bylby winien.
Ja nie mówie, ze Turek winny za zmywanie, winna jest obsługa Turka podająca
do stołu za durnowatość i nieumiejętnośc normalnego wymienienia tychże
sztućców.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
*psy mają właścicieli, koty mają służących*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-08-18 14:58:32
Temat: Re: kebab (pytanie zza slupa)Dnia 2005-08-18 16:50:15 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Waldemar Krzok* skreślił te oto słowa:
> to może do Berlina się kopniesz? Z Poznania jest bezpośredni pociąg, a
> tu masz kebabiarni multum. Nawet parę dobrych i bardzo dobrych mogę
> polecić ;-)
Najlepszy pomysł. Nigdzie nie ma takich kebabów jak w Berlinie.
Smaka mi narobiłeś :P
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
*psy mają właścicieli, koty mają służących*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-08-18 15:06:18
Temat: Re: kebab (pytanie zza slupa)Waldemar Krzok napisał(a):
>
> to może do Berlina się kopniesz? Z Poznania jest bezpośredni pociąg, a
> tu masz kebabiarni multum. Nawet parę dobrych i bardzo dobrych mogę
> polecić ;-)
wiem... widzialam, jadlam... i do Berlina chyba nawet blizej niz do Wawy
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-08-18 15:14:13
Temat: Re: kebab (pytanie zza slupa)Theli wrote:
> Waldemar Krzok napisał(a):
>
>>
>> to może do Berlina się kopniesz? Z Poznania jest bezpośredni pociąg, a
>> tu masz kebabiarni multum. Nawet parę dobrych i bardzo dobrych mogę
>> polecić ;-)
>
>
> wiem... widzialam, jadlam... i do Berlina chyba nawet blizej niz do Wawy
tak mniej więcej to taka sama droga. Samochodem do Berlina 3.5 godziny,
sprawdzone w niedzielę ;-) Do Warszawy nie wiem, ostatnio byłem tam w
1987 roku i jak nie będę musiał, to nie pojadę.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-08-19 05:30:37
Temat: Re: kebab (pytanie zza slupa)[OT]Kanta wrote:
> Użytkownik Konrad Kosmowski napisał:
>
>> *** Lia <L...@p...onet.pl>:
>>
>>> Iść do Turka, w Plazie na ten przykład.
>>
>>
>>
>> Lepiej do Samiry (Pola Mokotowskie) - ale to nie jest Turek...
>
>
> zrobię mały off topic ale co mi tam :) będziemy przejazdem w wawie i
> chcielibyśmy zjeść gdzieś obiad(albo coś a'la obiad jednodaniowy).
> możecie polecić miejsce gdzie można zjeść coś dobrego do 40 zł na łebka?
> googlając znalazłam trochę miejsc ale ceny hmmm trochę inne niż w krakowie.
>
> papatki
> kanta
Polecam Non Solo Pizza (chyba jakoś tak to się pisze)na Grójeckiej
niedaleko Placu Narutowicza - jeśli ktoś lubi włoszczyznę
ewentualnie znając krakowską oszczędność :))) do Baru Średnicowego na
Jerozolimskich naprzeciwko dworca Sródmieście (bar oczywiście mleczny)
Pozdrawiam
bib
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-08-19 10:28:30
Temat: Re: kebab (pytanie zza slupa)[OT]*** bib <t...@g...pl>:
>> zrobię mały off topic ale co mi tam :) będziemy przejazdem w wawie i
>> chcielibyśmy zjeść gdzieś obiad(albo coś a'la obiad jednodaniowy).
>> możecie polecić miejsce gdzie można zjeść coś dobrego do 40 zł na
>> łebka? googlając znalazłam trochę miejsc ale ceny hmmm trochę inne
>> niż w krakowie.
> Polecam Non Solo Pizza (chyba jakoś tak to się pisze)na Grójeckiej
> niedaleko Placu Narutowicza - jeśli ktoś lubi włoszczyznę
Akurat mieszkam w pobliżu i w Non Solo jedyne co się nadaje do jedzenia
to pizza, reszty oferty nie polecam szczerze. Pizza jest za to pyszna,
robiona w piecu węglowym. Tą pizzerię w ogóle założyło małżeństwo, które
wróciło po osmiu latach pobytu we Włoszech.
BTW ostatnio otworzyli drugą pizzerię, też na Grójeckiej - w pawilonach
na przeciwko bazarku przy Banacha (dokładnie na przeciwko przejścia dla
pieszych, mniej więcej pośrodku między Bitwy Warszawskiej a Dickensa).
--
+ .-. .
Pozdrawiam, . * ) )
Konrad Kosmowski . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |