Data: 2007-05-21 06:34:36
Temat: Re: kieszonkowe dla 6 latki
Od: pamana <b...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ale przeciez Telimena nie napisala, ze ma cos przeciwko. uderz w stol...??
alez ja nie napisalm ze ona ma cos przeciwko tylko zapytalam czy ma cos
przeciwko.
uderz w stol ...? zdecydowanie nie ,nigdy nie kupilam dziecko zadnej
barbie itd,
> a ja chyba wole, zeby dziecko "kombinowalo" niz podazalo za fala komformizmu.
a ja wole aby nie kombinowalo bo kombinowanie zostaje na starosc.
autorka daje kieszonkowe ja nie(nie mowie ze we wrzesniu nie bede dawala
np. 2 zl na sok w sklepiku a co z tym zrobi moje dziecko to juz nie wiem
czy kupi sok czy wrzuci do skarboki) ale mysle ze w gruncie rzeczy
nasze podejscie do sprawy wychowania jest podobne.
p.
|