Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for
-mail
From: Bożena <n...@g...com>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: kiszenie a kwaszenie
Date: Wed, 27 Jul 2011 14:31:30 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 26
Message-ID: <j0p0eu$74a$1@news.onet.pl>
References: <j0okoq$t2e$1@node2.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: 89-74-140-89.dynamic.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1311769886 7306 89.74.140.89 (27 Jul 2011 12:31:26 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 27 Jul 2011 12:31:26 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6109
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:337140
Ukryj nagłówki
"yapann" <y...@o...pl> wrote in message
news:j0okoq$t2e$1@node2.news.atman.pl...
| przeczytałam, że podukty kwaszone nie przechodzą fermentacji mlekowej
wcale
| (dotąd łudziłam się, że proces ten jest jedynie przyspieszany, a nie
| zastąpiony)
<...>
Hmmm... moim skromnym zdaniem kiszenie i kwaszenie to ten sam proces oparty
o fermentację mlekową, a nazewnictwo zależy od regionu... dlatego nie możemy
powiedzieć, że kapusta kwaszona czymś się różni od kapusty kiszonej. To
zresztą twierdzą językoznawcy.
Co do masowych procesów produkcyjnych, to gdzieś w sieci kiedyś widziałam
jakieś brednie, że producenci niby rozróżniają oba rodzaje i że kapusta
kwaszona to ta doprawiona octem i cukrem, a ta kiszona jest uczciwie
fermentująca. Uznałam to za "dziennikarską" bzdurę, ponieważ z octem to już
marynowana powinna być, a nie kiszona/kwaszona... Ale może świat oszalał i
teraz rzeczywiście czarne stało się białe?
Kisić można w różnych naczyniach - babcia kisiła w bęczce dębowej, mama kisi
w plastikowym wiaderku lub garnku emaliowanym, ja - najczęściej w szklanym
słoiku. Ważne, żeby przed kiszeniem naczynie porządnie wyparzyć wrzątkiem.
Bożena.
|