Data: 2002-12-18 09:37:26
Temat: Re: kiszona kapusta * KIM-CHEE * - zna ktoś przepis?
Od: "M.W." <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"BeataSz" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:atkf7t$kvt$1@news.onet.pl...
>
> "Adam" <a...@s...pl> wrote in message
> news:athvtl$gn6$1@pippin.warman.nask.pl...
> > Kim chi robi się prosto:
> >
> > Musisz mieć garnek do kiszenia najlepiej gliniany polewany z dopasowanym
> > drewnianym wieczkiem z dziurką (standardowe narzędzie do kiszenia)
> > Dobra sól średnio mielona najlepiej morska.
> > Świeże lub suszone chili.
> > Dodatkowo: czosnek, imbir lub inne zioła dające tę "inną" nutę. Tyle
> > kombinacji ile osób
> > robiących kim chi.
>
>
> Nie robilam niestety kimchi wlasnorecznie, udalo mi sie tylko podpatrzec
> jak to robia inni. Jak pisze Adam, kombinacji jest mnostwo, wiec powiem
czym
> roznila sie ta "moja" ;-)
> Kapusta przecieta na pol lub cwiartki, w zaleznosci od wielkosci, byla
> najpierw obficie posypana sola (mozna tez zamoczyc w solance) i
> pozostawiona tak na kilka godzin, potem oplukana, osaczona i dopiero
natarta
> mieszanina przypraw - kazdy lisc osobno. Reszta jak u Adama.
>
Ważnym składnikem Kim Chi jest sos ostrygowy...
z chili czosnku imbiru i sosu ostrygowego robi sie
taką pastę do smarowania kapusty...
Akurat chili dostepne u nas w sklepach ma sie nijak do tego uzywanego w kim
chi...
w Koreanskich marketach mozna kupic gotowe pasty przypraw do kim chi
ale tam każda gospodyni ma swoje własne proporcje...
Ja dodaję jescze pora pokrojonego w paseczki..
Co do innych warzyw to bardzo fajne efekty daje
zamarynowanie rzodkwi lodowej pokrojonej w plasterki
w zalewie z sosu sojowego octu i cukru...
Pozdrawiam
Marek
|