Data: 2009-12-14 10:46:10
Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iza" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
news:d2f3557c-43f0-430e-b91b-20c2a6074777@z41g2000yq
z.googlegroups.com...
On 14 Gru, 10:56, "Duch" <n...@n...com> wrote:
> "gazebo" <g...@c...net> wrote in message
>
> news:hg5134$phq$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Zapomniales odpowiedziec czy ogladales super-nianie ;)
>
> "
> BTW system nagrod i kar nie zawsze sie sprawdza, czasami przynosi wiecej
> szkody niz pozytku
> "
>
> Nic nie jest 100% pewne. Ale powtarzam tylko co powiedziala super-niania.
> Masz lepsze przygotowanie pedagodiczne od niej?
>
> Klaps rodzica jest reakcja na jakies zachowanie dziecka.
> Klaps to czesto wymuszenie jakiegos zachowania.
> Superniania, ta odwazna kobieta, byla stawiana w takich sytuacjach
> (np. dziecko uderzyla ja w piers, naplulo w twarz i powiedziala
> "spie...").
> Owszem, superniaina nie klapsila, ale
> zdajesz sobie sprawe ze stosowala metody perswazji? Przed kamerami!
> Wiesz jakie to byly metody?
>
> Pozdr,
> Duch
Moim zdaniem kary cielesne/bicie szumnie tu nazwane "wychowawczym
klapsem" wymierzana dzieciom przez rodziców to przejaw bezradności.
Czemu sprawy nie nazywamy po imieniu, bicie/lanie bo sam oddźwięk tego
słowa wyzwala w nas reakcje wstydliwą i obronną. Ja jestem za tym by
dzieci nie bić(nie klapsać) bo w przypływie emocji człowiekowi ciężko
jest racjonalizować moc i ilość takich ciosów - logiczne. Adrenalina
wzmaga siłę o czym sami się nie przekonamy bo "sie nie karcimy".
Czy ktoś z nas dorosłych życzył by sobie żeby za uchybienie w pracy, w
domu czy gdziekolwiek, ktoś inny wymierzał nam kary cielesne? Nie
sądzę, to juz podchodzi pod paragraf jakkolwiek by na to nie patrzeć.
Dlaczego wiec uznajemy, że mamy prawo wymierzać sprawiedliwość lub
karcić używając przemocy wobec dziecka?! Tak to przemoc. Klaps
wymierzony mi przez obca osobę to naruszenie nietykalności cielesnej
grożącej grzywną lub pozbawieniem wolności do roku. I się załżę, że
przeważająca większość z nas tu skorzystała by po podobnym incydencie
z wyegzekwowania przez wymiar sprawiedliwości tego prawa, na poczet
jako takiej szkody cielesnej moralnej bądź emocjonalnej.
Konsekwentne kary owszem, ale nie lanie .
----------------------------------------------------
--------------------------------------------------
Z innej beczki: młodzi chłopcy lubią czasem porozrabiać. Nieraz ostro. No
cóż- skończy 17 lat- sędzia może takiemu naprawdę nieraz dobremu, młodemu
człowiekowi walnąć z rok do odsiadki- a nawet, jak w zawiasach- to potem
będzie miałproblem nawet z wstąpieniem na studia- o dobrej pracy nie
wspomnę. A on po prostu pobił sięz drugim sobie podobnym, tamten wprawdzie
został pobity- ale nic mu się nie stało. Dla mnie to kompletna głupota. A
nie lepiej przywrócić np karę chłosty- i takiego koguta po prostu
wychłostać- nawet publicznie? Naje się wstydu- na drugi raz bardziej się
pohamuje. Pójdzie siedzieć- wyjdzie wyuczonym przestępcą. Co lepsze?
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|