Data: 2016-02-13 21:39:31
Temat: Re: "klient nasz pan"
Od: XL <n...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu sobota, 13 lutego 2016 04:15:12 UTC+1 użytkownik Animka napisał:
> W dniu 2016-02-12 o 16:43, FEniks pisze:
> > W dniu 10.02.2016 o 18:15, Jarosław Sokołowski pisze:
> >> pinokio pisze:
> >>
> >>> Do niedawna śmietana President była jedyną naturalną śmietaną
> >>> dostępną w mojej okolicy, inne do świństwa.
> >>> A dziś niespodzianka - śmietana President stała się podobnym
> >>> świństwem. Widocznie pan inwestor uznał, że nie będzie działał
> >>> "charytatywnie" i musi jeszcze więcej zarobić.
> >>> Podobnie - do wszystkiego dodaje się szkodliwy syrop
> >>> glukozowo-fruktozowy, rynek ani bojkot tego nie załatwi!
> >>> Kiedyś w komorze stał solidny garniec śmietany.
> >
> > Z muchami. I innemi takiemi.
> Haha. Lodówki ktoś nie miał, tylko po komorach trzymał?
>
Lodówki na wsi niegdyś? Długo nie trzymał, a komora to nachłodniejsze miejsce w
chacie - bezokienne z reguły, albo malutkim okienkiem od połnocy. Trzymało się tam
żywność (jaja, sery, mleko na zsiadłe) i cenne rzeczy.
|