W dniu .02.2016 o 22:58 Animka <a...@t...wp.pl> pisze: >> > Wczoraj gdzieś w necie przeczytalam, że facet kupil jajka z jakiejś > najlepszej fermy (za granicą). Ugotował na twardo, obrał z łupiny, > ugryzł i się aż wstrząsnął. W jajku był kurczak w upierzeniu. Pewnie kupił jajka na balut. -- Trefniś
Zobacz także