Data: 2016-02-17 00:01:10
Temat: Re: "klient nasz pan"
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .02.2016 o 23:34 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
> W dniu 2016-02-16 o 23:22, Trefniś pisze:
>> W dniu .02.2016 o 22:58 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>>
>>>>
>>> Wczoraj gdzieś w necie przeczytalam, że facet kupil jajka z jakiejś
>>> najlepszej fermy (za granicą). Ugotował na twardo, obrał z łupiny,
>>> ugryzł i się aż wstrząsnął. W jajku był kurczak w upierzeniu.
>>
>> Pewnie kupił jajka na balut.
>>
>>
> Co to jest balut?
> Tak swoją drogą facet pewnie dostanie duże odszkodowanie, bo nie odpuści.
Gotowane jajko kacze lub kurze, wewnątrz którego znajduje się w pełni
uformowany zarodek ptaka, które spożywa się w całości, wraz z kośćmi,
dziobem itd.
Skoro ferma za granicą, to mogł nieświadomie kupić jajko do właśnie tej
tradycyjnej potrawy (Wietnam, Chiny, Filipiny).
--
Trefniś
|